Stanowisko Stowarzyszenia Nomada wobec materiałów publikowanych w mediach o narastającym konflikcie w Strefie Gazy i sytuacji na Zachodnim Brzegu
Jesteśmy oburzeni stanowiskiem wobec konfliktu przedstawianym przez polskie media. Świadczą one o braku obiektywizmu i nierzetelności polskich dziennikarzy. Szczególnie materiały przedstawiane w wydaniu Faktów stacji TVN ukazują bardzo wybiórczy pogląd na sytuację i wręcz wprowadzają zakłamanie świadomości polskiego społeczeństwa.
W obecnej chwili dwie wolontariuszki Nomady przebywają na terenie Palestyny. Mają nie tylko dostęp do arabskich mediów ale także są bezpośrednimi świadkami wydarzeń.
Nie będziemy mówić tu tylko o obrazie konfliktu w Strefie Gazy, który jest bardzo tragiczny w skutkach dla mieszkających tam Palestyńczyków, a ofiary poniesione po tej stronie konfliktu są zupełnie niewspółmierne do ofiar i kosztów poniesionych po stronie izraelskiej. Izraelskie wojsko pod pretekstem „obrony przed terroryzmem” ostrzeliwuje obiekty cywilne, centra pomocy medycznej, szkoły, siedziby organizacji pozarządowych, miejsca kultu religijnego a także pojazdy uprzywilejowane takie jak karetki. W sumie od rozpoczęcia ataków izraelskie wojsko ostrzelało: 6 ambulansów, 3 centra pomocy medycznej, 25 szkół, uniwersytet, 9 siedzib organizacji pozarządowych, 14 meczetów, 8 budynków, w których stacjonują media, 25 sklepów, 2 budynki ministerstwa, UNRWA centrum dystrybucji żywności i stadion piłkarski. [ŹRÓDŁO]
Łącznie od rozpoczęcia ataków zginęło 86 osób z czego większość to dzieci. W poniedziałek 18 listopada miał miejsce atak rakietowy na dom jednego z członków Hamasu – Mohameda Dalou. Oprócz samego „celu” zgineła cała rodzina: łącznie 10 osób w tym 4 dzieci. [ŹRÓDŁO]
Szczególnie bulwersujący i wręcz niepokojący jest materiał ukazany w wydaniu Faktów TVN z dnia 19 listopada. Reporter ukazuje w nim tańczących z radości wobec ataków na Gazę nielegalnych żydowskich osadników (często agresywnych w działaniach, atakujących Palestyńczyków mieszkających w sąsiadujących osadach) i nazywa ich „wolontariuszami z ortodoksyjnej gminy żydowskiej” którzy tańcem i głośną muzyką „dodają otuchy żołnierzom”. Materiał ten zakrawa niemal o propagandę. [ŹRÓDŁO]
Polskie media szerokim łukiem omijają także temat wydarzeń toczących się w tym samym czasie w innej części Autonomii Palestyńskiej, mianowicie na Zachodnim Brzegu. Sytuacja tam zaostrza się coraz bardziej i właściwie całe terytorium Autonomii Palestyńskiej jest już objęte gorącymi i często krwawymi protestami Palestyńczyków, którzy protestują przeciw sytuacji w Strefie Gazy i które zaogniają się z racji wzrastającej frustracji i wściekłości okupowanego społeczeństwa.
Sytuacja jest szczególnie trudna w dużych ośrodkach miejskich takich jak Nablus, Ramallah, Betlejem czy Hebron. Palestyńczycy masowo wychodzą na ulice i w działaniach są coraz bardziej radykalni. Do ataków używają kamieni i koktajli Mołotova. Izraelskie wojsko tłumi demonstracje ostrzałami gazu łzawiącego a także broni gładko-lufowej jak i ostrej. Wśród protestujących Palestyńczyków są już ofiary śmiertelne. W Hebronie wojsko ostrzałem z broni ostrej zabiło już dwóch mężczyzn. Wzbudza to dodatkową wściekłość i frustracje protestujących. [ŹRÓDŁO]
Gorąca sytuacja jest także na checkpoint’ach prowadzących do miast, szczególnie tych okraszonych zła sławą takich jak Qualandia (Jerusalem – Ramallah) czy Gilo (Jerusalem – Bethlahem). Demonstrujący atakują stacjonujące wojsko, które również odpowiada gazem łzawiącym i ostrzałami gładkiej i ostrej amunicji. Wczoraj od gazu łzawiącego na checkpoint’cie Qualandia zginęło półtora roczne dziecko. Demonstracja po betlejemskiej stronie chceckpoint’u Gilo właściwie przerodziła się już w trwające 4 dni walki uliczne. [ŹRÓDŁO]
Warto wspomnieć także o sytuacji palestyńskich wiosek Zachodniego Brzegu, w których nie tylko narastają protesty krwawo tłumione przez izraelskie wojsko, ale które także stają się teraz częściej celem ataków izraelskich, nielegalnych osadników (nazwanych wcześniej „wolontariuszami z ortodoksyjnej gminy żydowskiej”), którzy 19 listopada podpalili meczet w palestyńskiej wiosce Urif niedaleko Nablusu. [ŹRÓDŁO]
W ciągu ostatnich 24 godzin w trakcie protestów na Zachodnim Brzegu przeciwko agresji na Gazę zabito 3 osoby:Hamza Al-Falah, Rushdi Tamimi i Najeeb Ahmad. [ŹRÓDŁO]
Wobec pojawiających się w polskich mediach publikacji nasuwa się stwierdzenie, iż są one nieobiektywne i dosyć mocno zakłamują obraz aktualnej sytuacji w Izraelu i Autonomii Palestyńskiej. Media pełnią odpowiedzialną role w kształtowaniu świadomości swoich obywateli, a ukazując materiały niepełne i zakłamane przyczyniają się do powstawania fałszywego obrazu konfliktów wagi światowej i spojrzenia na świat wśród polskiego społeczeństwa. Jak widać już dawno polskie media przestały pełnić funkcję informacyjną (nie mówiąc już o edukacyjnej i uświadamiającej) a stały się pionkami politycznej gry i trybikami napędowymi neoliberalnej gospodarki, nastawionej wyłącznie na zyski. Przykrym jest tym bardziej fakt, iż dzieje się tak mimo cierpienia, strachu i śmierci niewinnych ludzi.
Stowarzyszenie Nomada