Premierowe wydanie w objętości 16 stron poświęcono głównie problematyce pracowniczej i lokatorskiej, choć w numerze znaleźć można również takie rubryki jak sport czy horoskop. Autorzy i autorki nie unikają ostrego, momentami skandalizującego języka, charakterystycznego dla konwencji tabloidu. W jednym z artykułów szef poznańskiego ZKZL - Jarosław Pucek, przedstawiony został jako "poznański Rudolf Hoess".
Profil pisma określony jest w opublikowanym w numerze oświadczeniu kolektywu redakcyjnego: "naszym celem jest społeczeństwo składające się z równych i wolnych jednostek, którego sposób funkcjonowania nie opierałby się na wyzysku i hierarchii (...)Patrzymy na ręce wszystkim pracodawcom, bez względu czy są to drobni przedsiębiorcy, menedżerowie, właściciele wielkich koncernów czy też urzędnicy państwowi. Pamiętamy, że zysk firmy jest częścią naszej pracy za którą nie otrzymujemy wynagrodzenia".
Redakcja zapowiada, że kolejny numer pisma ukaże się w drugiej połowie czerwca. Więcej informacji można znaleźć na Facebooku, sam pierwszy numer pobierzemy natomiast z tego miejsca.
Fot. Super Etat