Po zajściach, chuligani próbowali sugerować, że awanturę sprowokowała policja, co w Wielkiej Brytanii jest prawdopodobne i czego wielokrotnie doświadczyli w przeszłości związkowcy, działacze lewicy, ekolodzy, czy uczestnicy protestów antywojennych. Organizatorzy demonstracji EDL poprosili wcześniej jej uczestników o filmowanie telefonami przebiegu zajść, w tym działań policji. Tak się jednak zdarzyło, że te nagrania jednoznacznie świadczyły na niekorzyść EDL bo widać na nich działaczy EDL atakujących policjantów.
Brytyjscy działacze antyrasistowscy z organizacji Unite Against Fascism, choć wyrazili dzisiaj zadowolenie z zamknięcia za kratami części bojówkarzy, przypominają, że wyroki i tempo w jakim policja zajęła się zagrożeniem ze strony EDL mocno kontrastują z twardym stanowiskiem jakie wymiar sprawiedliwości zajął na przykład w sprawie uczestników studenckich protestów przeciwko wprowadzeniu podwyżek opłat za studia. Tamte zamieszki według wielu obserwatorów były sprowokowane przez policję, która zachowywała się agresywnie a Krajowy Związek Studentów alarmował wówczas o obecności prowokatorów na demonstracjach.
Działacze UAF przypominają też, że wyrok na chuliganów z EDL nie oznacza, że rasistowskie zagrożenie zniknęło i zauważają, że rasizm występuje też wśród polityków i partii politycznych. Zagrożeniem jest nie tylko faszystowska Brytyjska Partia Narodowa ale takie partie jak UKIP, która prowadzi antyimigrancką kampanię i promuje nacjonalizm. Także wiodący politycy w kraju rywalizują ze sobą w zajmowaniu "twardszego" stanowiska w kwestii emigrantów z Europy Wschodniej i innych krajów. Przypomina się też, że w innych krajach Europy rasizm rozplenił się jeszcze bardziej.
Wyroki na chuliganów z EDL zapadły w tym samym dniu w którym ogłoszono wyroki na dwóch Londyńczyków, którzy w maju 2013 zamordowali żołnierza z koszar we wschodnim Londynie. Wszystkie brytyjskie media koncentrują się na tym, o EDL nie wspominając ani słowem. W następstwie tej tragedii, chuligani z EDL zorganizowali w Anglii szereg zadym atakując imigranckie społeczności, nieznani sprawcy atakowali meczety, zanotowano setki róznego rodzaju ataków na ludność muzułmańską. Unite Against Fascism rozumiejąc, że zagrożenie rasizmem jest wciąż realne, zaprasza na ogólnokrajowe demonstracje antyrasistowskie 22 marca. Odbędą się one w Londynie, Cardiff i Glasgow i będą częścią ogóloeuropejskiej akcji przeciwko rasizmowi, Organizatorzy zapowiadają, że będzie to nie tylko protest przeciwko rasizmowi ale także świętowanie różnorodności w wielokulturowym społeczeństwie.
Na poniższym filmie nakręconym przez jednego z uczestników zobaczyć można część rasistowskiego "protestu" w Walsall we wrześniu 2012 roku:
Na zdjeciu członkowie EDL podczas zadymy w Luton, gdy atakowali imigranckie sklepy, dewastowali samochody i napadali na ludzi. Fot. UAF