Ekwador, kraj o niezwykłym bogactwie przyrodniczym, ale równie dramatycznej historii politycznej – od krwawych zamachów stanu w XX wieku, przez...
Nie mamy w Polsce pamięci społecznej po pandemii COVID-19. Jest tylko jedna duża grupa, która dobrze pamięta pandemię i umie wykorzystać ją...
Nie ma chyba bardziej żałosnego komentatora niż „geopolityk”. Wydaje mu się, że „na chłodno” analizuje fakty i jest ponad te...
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Adam Jaśkow: Skąd znowu ten Brecht
Piotr Sadzik: Odebranie prawicy monopolu na śmiech to kwestia życia i śmierci
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
Pilanie decydować będą o tym, które chodniki, ścieżki rowerowe i pobocza powinny ulec naprawom. Każdy z projektów finansowanych w ten sposób nie będzie mógł kosztować więcej niż 150 tys. zł. Propozycje zgłaszać będą mogli mieszkańcy, którzy w tym roku kalendarzowym ukończą przynajmniej 16 lat. Wnioski zgłaszać można do 31 stycznia, a pomiędzy 17 i 23 lutego zostaną one poddane pod głosowanie wszystkich mieszkańców.
Swoje potrzeby będzie można zgłaszać w formie elektronicznej lub przez głosowanie tradycyjnymi metodami we wskazanych punktach. Proponowane przez obywateli inwestycje nie będą mogły pokrywać się z planowanymi przez władze samorządowe i w programie wieloletnich inwestycji, a także z tymi, którymi zająć zamierzają się operatorzy sieci gazowej, elektrycznej i telekomunikacyjnej.
Łączny budżet inwestycyjny Piły w 2014 r. opiewa na 38 mln zł (wartość całego budżetu to 253 mln).
Fot. Wikimedia Commons
