Warszawa: Kontrowersje wokół Parady Równości
[2005-05-25 22:27:24]
Nie możemy dłużej tolerować poniżania i dyskryminowania gejów i lesbijek oraz innych grup społecznych przez osobę, która zamierza kandydować na najwyższy urząd państwowy. Nie możemy pozwalać na dalsze traktowanie nas jako obywateli i obywatelek gorszej kategorii tylko dlatego, że jesteśmy innej niż dominująca orientacji seksualnej. Historia nauczyła nas, że holokaust, pogromy i zbrodnie nienawiści wydarzają się tam, gdzie niektórzy uważają się za lepszych, bardziej moralnych albo bardziej aryjskich od innych. Nie dopuścimy do tego, aby politycy Prawa i Sprawiedliwości traktowali nas jak "tych gorszych" i pokazywali, że w Polsce nie ma dla nas miejsca - czytamy w oświadczeniu organizatorów Parady Równości, wśród których znajdują się działacze Kampanii Przeciw Homofobii, Lambdy Warszawa oraz ILGCN-Polska. W zaproszeniu na Paradę podkreślono, że w imprezie powinni wziąć udział wszyscy, którzy czują się dyskryminowani z jakiegokolwiek powodu. Wydania zezwolenia na organizację Parady konsekwentnie odmawia prezydent Warszawy - Lech Kaczyński. Podkreślił on, że w przypadku prób nielegalnego przemarszu, jego organizatorzy i uczestnicy poniosą odpowiednie konsekwencje. Decyzja władz Warszawy oburzyła środowiska lewicowe. Profesor Maria Szyszkowska stwierdziła na antenie publicznej telewizji, że zadaniem każdego prezydenta miasta jest dbanie o bezpieczeństwo jego mieszkańców, nie zaś troska o ich poglądy moralne. Prywatne poglądy prezydenta nie powinny prowadzić do ograniczania wolności innych grup światopoglądowych. W państwie demokratycznym każda z grup światopoglądowych ma prawo do tego, żeby swój pogląd wyrażać - stwierdziła Szyszkowska. Senator dodała, że jedynie w przypadku, gdyby Parada miała na celu propagowanie pornografii lub treści obscenicznych, uzasadnioną byłaby decyzja o odmowie wydania zgody na jej organizację. Szyszkowska zapewniła, że w przypadku Parady Równości o takiej sytuacji nie może być mowy, bo impreza ma na celu wyłącznie zwrócenie uwagi na problem dyskryminacji pewnych grup obywateli w Polsce. W sprawie Parady Równości interweniowała także pełnomocniczka rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn Magdalena Środa. Minister w liście do Rzecznika Praw Obywatelskich prof. Andrzeja Zolla zaapelowała o podjęcie kroków zmierzających do zbadania i rozwiązania sprawy. Konstytucja RP zapewnia każdemu obywatelowi i grupie społecznej prawo do wolności słowa, wolności wyrażania poglądów i opinii, a także swobody zgromadzeń i demonstracji. Prawa te mogą być ograniczone jedynie względami bezpieczeństwa publicznego. Wydaje się, że nie zachodzą żadne podejrzenia, aby Parada niosła ze sobą zagrożenie naruszenia porządku publicznego. Co więcej, w przypadku gdyby zachodziło podejrzenie zagrożenia dla życia lub zdrowia jej uczestników, państwo zobowiązane jest do zapewnienia takich środków bezpieczeństwa, aby pokojowa manifestacja mogła się odbyć - stwierdza Magdalena Środa w swoim liście do Rzecznika Praw Obywatelskich. Problem Parady Równości zbulwersował także środowiska partyjne lewicy i centrolewicy. Lider Socjaldemokracji Polskiej Marek Borowski stwierdził w swym oświadczeniu, że Lech Kaczyński łamie Konstytucję RP i odbiera obywatelom przyznane im prawa. Za oburzającą uznajemy postawę prezydenta Warszawy – Lecha Kaczyńskiego, który próbuje wprowadzać rządy autorytarne i narzucać swój światopogląd innym, traktując go jako jedyny właściwy. Za niedopuszczalne uważamy jego wypowiedzi obrażające kręgi osób innych orientacji seksualnych, a także obrażające osoby, które mają odwagę nie zgadzać się z jego widzeniem świata. Naszym zdaniem prezydent Warszawy zapomina czym jest demokracja, w której prawo głoszenia swoich poglądów i wolność od jakiejkolwiek dyskryminacji to jedne z podstawowych wartości - czytamy natomiast w stanowisku Antyklerykalnej Partii Postępu "Racja". W podobnym tonie wypowiada się w sprawie Parady Rada Krajowa Unii Lewicy III RP. Wzywamy Pana Prezydenta do natychmiastowego zaprzestania bezprawnych działań wymierzonych w obywateli RP! Konstytucyjne prawo do wolności zgromadzeń gwarantuje każdemu obywatelowi RP nieskrępowaną możliwość organizowania wieców, przemarszy i manifestacji. Ustawa o zgromadzeniach publicznych nakłada na Pana obowiązek zabezpieczenia takiego zgromadzenia i umożliwienia jego odbycia się. Pańskie zapowiedziane działania będą zatem zlekceważeniem konstytucji, a także pogwałceniem prawa obowiązującego w Polsce - czytamy w stanowisku Unii Lewicy. Działacze tej partii podkreślają, że ewentualne podtrzymanie decyzji Lecha Kaczyńskiego o odmowie zezwolenia na organizację Parady, będzie oznaczało, że polityk ten po raz kolejny dopuścił się złamania Konstytucji RP. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
25 listopada:
1917 - W Rosji Radzieckiej odbyły się wolne wybory parlamentarne. Eserowcy uzyskali 410, a bolszewicy 175 miejsc na 707.
1947 - USA: Ogłoszono pierwszą czarną listę amerykańskich artystów filmowych podejrzanych o sympatie komunistyczne.
1968 - Zmarł Upton Sinclair, amerykański pisarz o sympatiach socjalistycznych; autor m.in. wstrząsającej powieści "The Jungle" (w Polsce wydanej pt. "Grzęzawisko").
1998 - Brytyjscy lordowie-sędziowie stosunkiem głosów 3:2 uznali, że Pinochetowi nie przysługuje immunitet, wobec czego może być aresztowany i przekazany hiszpańskiemu wymiarowi sprawiedliwości.
2009 - José Mujica zwyciężył w II turze wyborów prezydenckich w Urugwaju.
2016 - W Hawanie zmarł Fidel Castro, przywódca rewolucji kubańskiej.
?