Ekwador, kraj o niezwykłym bogactwie przyrodniczym, ale równie dramatycznej historii politycznej – od krwawych zamachów stanu w XX wieku, przez...
Nie mamy w Polsce pamięci społecznej po pandemii COVID-19. Jest tylko jedna duża grupa, która dobrze pamięta pandemię i umie wykorzystać ją...
Nie ma chyba bardziej żałosnego komentatora niż „geopolityk”. Wydaje mu się, że „na chłodno” analizuje fakty i jest ponad te...
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Adam Jaśkow: Skąd znowu ten Brecht
Piotr Sadzik: Odebranie prawicy monopolu na śmiech to kwestia życia i śmierci
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
Stało się to po 400 dniach od rozpoczęcia protestów przez okolicznych mieszkańców, blokujących dojazd do działek na których miało się odbywać poszukiwanie.
Protestujący argumentowali, że nie przeprowadzono odpowiednich konsultacji społecznych, a korporacja próbowała działać metodą faktów dokonanych. Powoływali się na przykłady zniszczeń ekologicznych, które wywołały poszukiwania gazu łupkowego przez Chevron w innych krajach. Wykorzystywana przy tym metoda szczelinowania może stanowić zagrożenie dla wód gruntowych oraz gleby.
Fot. Occupy Chevron Żurawlów
