Igor Ostachowicz, który przez siedem lat był ministrem w kancelarii premiera odpowiedzialnym za komunikację społeczną, został nowym członkiem zarządu PKN Orlen. Dochody na tej posadzie w ostatnich latach przekraczały 2 mln zł rocznie. Prezes tego koncernu zarabia łącznie ponad 3 mln zł rocznie, a jego zastępcy dostają wynagrodzenie ok. 2-2,7 mln zł rocznie.

Ostachowicz został powołany do zarządu Orlenu bez konkursu przez ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego, który ma prawo mianować jednego członka zarządu tego koncernu.

Ostachowicz nigdy nie miał nic wspólnego z branżą paliwową. Zajmował się PR i pisaniem książek. Pod pseudonimem opublikował książkę "Potwór i panna", a pod własnym nazwiskiem wydał powieść fantastyczną "Noc żywych Żydów". Dwa dni temu dotychczasowa rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła, że po odejściu z kancelarii premiera Ostachowicz będzie pisał książki.

Według komunikatu Orlenu Ostachowicz został powołany na kadencję, która upłynie po przyjęciu przez akcjonariuszy Orlenu sprawozdania za 2016 r. A to powinno stać się w połowie 2017 r.