Putin wskazał na ogromną przewagę militarną NATO nad Rosją
[2015-06-06 16:50:30]
Na uwagę największego włoskiego dziennika, że kraje dawnego Układu Warszawskiego, w tym Polska i republiki bałtyckie czują się zagrożone przez Rosję, Putin odpowiedział słowami Otto von Bismarcka: "Nie są ważne przemówienia, ale potencjał". Zauważył, że wydatki militarne USA są wyższe od tych ponoszonych przez wszystkie inne kraje świata razem wzięte, zaś wydatki NATO są 10 razy większe niż Rosji. Nasza polityka nie ma charakteru globalnego, ofensywnego czy agresywnego (…) Nie ruszamy się w żadną stronę, to infrastruktura NATO zbliża się do naszych granic (…) Tylko ktoś chory na umyśle, albo kto śni, może wyobrażać sobie, że Rosja mogłaby pewnego dnia zaatakować NATO (…) Chcę wam powiedzieć; nie trzeba bać się Rosji. Świat się tak zmienił, że dzisiaj osoby rozsądne nie mogą sobie wyobrazić konfliktu zbrojnego na tak szeroką skalę. My mamy inne rzeczy do zrobienia, mogę was zapewnić – powiedział Putin. Odnosząc się do sankcji nałożonych w rezultacie kryzysu na Ukrainie rosyjski prezydent powiedział włoskiej gazecie: To nie jest wina Federacji Rosyjskiej, jeśli stosunki z państwami Unii Europejskiej pogorszyły się. Decyzja została narzucona przez naszych partnerów. To nie my narzuciliśmy pewne ograniczenia w handlu i w działalności gospodarczej. Uczyniono to wobec nas, a my zostaliśmy zmuszeni podjąć środki w odpowiedzi (…) Zawsze proponowaliśmy bardzo poważne relacje. Ale dzisiaj mam wrażenie, jakby Europa starała się zbudować z nami stosunki wyłącznie na bazie materialnej i jedynie na swoją korzyść. W tym kontekście wymienił kwestie energii, a także ceł. Dlaczego kiedy integrują się państwa europejskie uważa się to za normalne, ale jeśli my na terenie postradzieckim robimy to samo, stara się to zinterpretować jako pragnienie Rosji, by odbudować rodzaj imperium? - zapytał Putin. Na uwagę dziennika, że to postępowanie Rosji jest przyczyną kryzysu w relacjach z Zachodem, Putin odpowiedział pytaniem : Jakie są przyczyny kryzysu na Ukrainie?. Przywołał umowę stowarzyszeniową między Ukrainą a UE i przypomniał, że zdaniem poprzedniego prezydenta – Wiktora Janukowycza należało przemyśleć kwestię jego podpisania i być może przeanalizować go z Moskwą, głównym partnerem handlowym. Ale potem doszło do zamachu stanu, akcji absolutnie niekonstytucyjnej. Nowe władze zadeklarowały, że chcą podpisać umowę- powiedział. Zapewnił, że Rosja nie była przeciwko podpisaniu umowy z Unią, ale chciała uczestniczyć w podjęciu ostatecznych decyzji. Podkreślił, że słyszy, że to, co wydarzyło się potem, świadczy o tym, że "sytuacja wymknęła się spod kontroli". Powód tego kryzysu jest całkowicie sztuczny. My po prostu zostaliśmy zmuszeni zareagować na to, co się dzieje - zauważył Putin. Według niego Rosja podejmuje starania, by rozwiązać kryzys ukraiński. Porozumienie z Mińska uznał za jedyną drogę. Z naszej strony robimy i będziemy dalej robić wszystko, co od nas zależy, by wpłynąć na władze republik, które same się proklamowały: Doniecka i Ługańska. Ale nie wszystko zależy od nas - zastrzegł. Putin wyraził opinię, że państwa Europy oraz USA muszą wywrzeć właściwy wpływ na władze w Kijowie, by "uczyniły wszystko to, co uzgodniono w Mińsku". Kluczowym punktem rozwiązania politycznego jest to, że należało na pewno w pierwszej fazie przerwać działania militarne, wycofać ciężkie zbrojenie. Generalnie to uczyniono - stwierdził. Teraz, jego zdaniem, trzeba zacząć realizować porozumienia mińskie, w tym reformę konstytucyjną, gwarantując prawa autonomiczne nieuznanym republikom, przeprowadzić wybory w Doniecku i Ługańsku. Problem polega na tym, że władze z Kijowa nie chcą nawet usiąść do stołu negocjacyjnego z nimi. A na to nie mamy wpływu, tylko nasi partnerzy europejscy i amerykańscy go mają - stwierdził Putin w wywiadzie dla "Corriere della Sera". Odnosząc się do nieobecności zachodnich przywódców na paradzie w Moskwie z okazji 70-lecia zakończenia II wojny światowej oświadczył : To był ich wybór. Ale święto było przede wszystkim nasze. W środę prezydent Rosji będzie na wystawie Expo w Mediolanie i w Rzymie. Spotka się też po raz drugi z papieżem Franciszkiem I |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
23 listopada:
1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".
1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.
1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.
1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.
1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.
1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.
1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.
1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.
2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.
?