Ekwador, kraj o niezwykłym bogactwie przyrodniczym, ale równie dramatycznej historii politycznej – od krwawych zamachów stanu w XX wieku, przez...
Nie mamy w Polsce pamięci społecznej po pandemii COVID-19. Jest tylko jedna duża grupa, która dobrze pamięta pandemię i umie wykorzystać ją...
Nie ma chyba bardziej żałosnego komentatora niż „geopolityk”. Wydaje mu się, że „na chłodno” analizuje fakty i jest ponad te...
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Adam Jaśkow: Skąd znowu ten Brecht
Piotr Sadzik: Odebranie prawicy monopolu na śmiech to kwestia życia i śmierci
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
Uczestnicy przeszli pod tablicę upamiętniającą Proletariatczyków, gdzie odśpiewali „Międzynarodówkę”.
Piotr Ciszewski z kampanii Historia Czerwona i Czarno-Czerwona przedstawił sylwetki powieszonych w roku 1886 rewolucjonistów oraz działalność I Proletariatu, pierwszej partii socjalistycznej na ziemiach polskich. Lidia Domańska z partii Razem powiedziała, że obecnie ważne jest sprzeciwienie się niszczeniu pamięci o rewolucjonistach. Piotr Ikonowicz z Ruchu Sprawiedliwości Społecznej przypomniał, że ideały, o które walczyli Proletariatczycy takie jak obrona ludzi pracy, są wciąż żywe.
Zebrani uroczystości wraz z Warszawskim Chórem Rewolucyjnym Warszawianka, odśpiewali „Warszawiankę 1905 roku”. Odpalone zostały race. Chór wykonał również „Rezolucję Komunardów” B. Brechta.
W uroczystości uczestniczyli członkowie RSS, Komunistycznej Partii Polski, Razem, Inicjatywy Pracowniczej oraz Polskiej Partii Socjalistycznej.
Obchody rocznicowe organizowane przez kampanię Historia Czerwona i Czarno-Czerwona, odbywają się od roku 2013.
