Według źródeł w Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) rząd planuje przeniesienie zwłok gen. Franco do końca września br. Gabinet Sancheza odmawia jednak podania konkretnej daty ekshumacji zwłok generała.
Dekret będzie musiał uzyskać jeszcze zgodę hiszpańskiego Kongresu Deputowanych. Do jego przyjęcia wystarczy jednak zwykła większość. Co prawda w 350-osobowej izbie niższej hiszpańskiego parlamentu PSOE ma jedynie 84 deputowanych, ale plan przeniesienia zwłok Franco poparło już m.in. Unidos Podemos i Republikańska Lewica Katalonii (ERC). Z kolei władze liberalnego Ciudadanos zapowiedziały, że wstrzymają się od głosu. Przeciwna przeniesieniu zwłok Franco jest rządząca do niedawna w Hiszpanii konserwatywna Partia Ludowa (PP).
Ewentualne przeniesienie zwłok nie będzie łatwe, ponieważ grób dyktatora znajduje się wewnątrz bazyliki w Dolinie Poległych (Valle de los Caídos). Sekretariat arcybiskupa Madrytu kard. Carlosa Osoro poinformował, iż bez zgody rodziny Franco nie będzie możliwa ekshumacja.
Zapowiedź ekshumacji Franco była jednym z pierwszych planów rządzącego krajem od czerwca Sancheza. Premier wskazywał, że będzie dążył do usunięcia zwłok dyktatora w sposób "polubowny". Zaznaczył, że grób Franco w miejscu pochówku ofiar zapoczątkowanej przez niego wojny z lat 1936-39 narusza godność zmarłych i ich rodzin.
W Dolinie Poległych pochowanych zostało blisko 34 tys. ofiar hiszpańskiej wojny domowej, zarówno przeciwników, jak i zwolenników Republiki. Budowę mauzoleum zadekretował Franco 1 kwietnia 1940 r. - w pierwszą rocznicę zakończenia wojny domowej. Prace trwały do 1959. Mauzoleum zostało wykonane głównie rękami 20 tys. więźniów, w tym politycznych. W myśl polityki "pojednania" każdy dzień pracy oznaczał skrócenie wyroku o dwa dni, zaś za rok pracy darowano 10 lat więzienia.
W kwietniu br. przeniesiono stamtąd ciała czterech osób. Wydarzenie to było efektem bezprecedensowej zgody sądu na prośbę rodzin wnioskujących o zmianę miejsca pochówku.
W lipcu i sierpniu w Dolinie Poległych doszło do kilku, licznych manifestacji zwolenników frankizmu, sprzeciwiających się usunięciu zwłok generała z terenu mauzoleum.
fot. Wikimedia Commons