Związek Nauczycielstwa Polskiego odniósł się negatywnie do rządowej „Strategii Rozwoju Edukacji na lata 2007-13” krytykując większość zapisów, choć znalazły się i takie, które uznano za wartościowe i niezbędne.

Na zwołanej konferencji prasowej Sławomir Broniarz, prezes ZNP, powiedział, że rządowa strategia jest sprzeczna wewnętrznie i nie do końca przemyślana. Przede wszystkim nie ma w niej żadnego projektu ustawy lub rozporządzenia określających, w jaki sposób mają być realizowane cele strategii - dodał. Jego zdaniem przy wielu kwestiach oświaty brak jest konkretów i podjęte są one niedbale.

ZNP krytykuje przede wszystkim plany wprowadzenia odpłatności za studia wyższe oraz „masową prywatyzację” szkół przez jednostki samorządu terytorialnego. Zauważono coraz dalej idącą komercjalizację edukacji, a tym samym obniżającą się kontrolę państwową nad poziomem i warunkami kształcenia.

Pozytywnie przyjęto między innymi uznanie wychowania przedszkolnego za integralną część systemu edukacji, ponieważ to właśnie w przedszkolu ma następować wyrównywanie szans. Wiąże się z tym postulat ZNP o objęciu pięciolatków obowiązkowym przedszkolem.