Ludivine Daoudi, kandydatka Zjednoczenia Narodowego (RN) z okręgu wyborczego Calvados w północno-zachodniej Francji ogłosiła, że 7 lipca nie wystartuje w drugiej turze przedterminowych wyborów parlamentarnych.
Jej przeciwniczka z tego samego okręgu, Emma Fourreau, kandydatka lewicowego Nowego Frontu Ludowego z ramienia Francji Niepokornej, zamieściła na portalu X zrzut ekranu posta na Facebooku z konta Daoudi, na którym pozuje ona w czapce podoficera Luftwaffe ze swastyką.
Ludivine Daoudi, kandydatka RN z 1. okręgu wyborczego Calvados, zaginęła od początku kampanii. Kiedy patrzymy na jej sieci społecznościowe, lepiej rozumiemy, dlaczego. (Oby) 7 lipca nie było ani jednego głosu na tych obrzydliwych faszystów - skomentowała Fourreau.
Inni użytkownicy zaczęli wyszukiwać na kontach Daoudi na innych portalach społecznościowych oraz wskazywać wpisy nacechowane rasizmem i nienawiścią m.in. do Żydów i muzułmanów.
Ludivine Daoudi w pierwszej turze wyborów zdobyła prawie 20 proc. głosów.
Rezygnacja Daoudi skutkuje tym, że wyborcy z okręgu wyborczego Calvados w drugiej turze będą mieli do wyboru dwóch kandydatów: Emmę Fourreau, która zajęła drugie miejsce, oraz Joela Bruneau z prawicowej partii Republikanie.
fot. Twitter