Sejm w sprawie Tybetu
[2001-08-27 17:34:05]
Posłowie nie przyjęli poprawki, która przewidywała, że z tekstu deklaracji wyłączony byłby fragment mówiący o tym, iż władze chińskie "usiłują doprowadzić do zmiany struktury demograficznej w Tybecie. W konsekwencji Tybetańczycy mogą stać się mniejszością we własnej ojczyźnie". "Bardzo się cieszymy, że ta poprawka nie przeszła, ponieważ jej autorzy sugerowali, że informacje podawane przez organizacje praw człowieka, wedle których Tybetańczycy są już mniejszością we własnym kraju, byłyby jakoby nieprawdziwe" - powiedział Adam Kozieł z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. "Niewątpliwie polski parlament ma prawo protestować i wypowiadać się w sprawach tego co się dzieje w Tybecie i łamania praw człowieka, uniwersalnych zasad. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że Chiny są poważnym partnerem. Potrzebujemy współpracy z Chinami, szczególnie w dziedzinie handlowej i gospodarczej" - skomentował deklarację prezydent Kwaśniewski Trudno się dziwić dość sceptycznej reakcji Kwaśniewskiego. Jest on przecież znany z przedkładania gospodarki nad prawa człowieka w stosunkach z krajami niedemokratycznymi, a Chiny są wręcz jego "oczkiem w głowie". Jednak ten "interes gospodarczy" jest dość kontrowersyjny - przecież bilans handlu z tym krajem jest wręcz żenująco dal nas niekorzystny. Poniżej tekst deklaracji: "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża solidarność z narodem tybetańskim w jego działaniach na rzecz respektowania elementarnych praw człowieka w Tybecie. Nigdy nie można godzić się na niesprawiedliwość. Szczególnie wtedy, gdy dotyka ona narody, które same chcą decydować o swoim losie i swojej przyszłości. W chwilach trudnych dla Polski inne narody nie godziły się na niesprawiedliwość i solidaryzowały się z narodem polskim. Dziś polscy parlamentarzyści, mając w pamięci otrzymywaną pomoc, nie mogą milczeć, gdy inne narody poddawane są opresji. Od lat docierają do nas informacje o tragedii narodu tybetańskiego. Władze chińskie brutalnymi metodami tłumią wszelkie dążenia Tybetańczyków do wolności oraz usiłują doprowadzić do zmiany struktury demograficznej w Tybecie. W konsekwencji Tybetańczycy mogą stać się mniejszością we własnej ojczyźnie. Sejm wolnej Polski będzie kontynuował zabiegi na arenie międzynarodowej o wykonanie wszystkich rezolucji ONZ dotyczących sytuacji w Tybecie, w tym rezolucji nr 1353 z 1959 r., nr 1723 z 1961 r. oraz nr 2079 z 1965 r., gdzie wyraźnie uznano prawo narodu tybetańskiego do samostanowienia, które daje rzeczywista autonomia, a komunistyczne Chiny wezwano do zaprzestania praktyk pozbawiających naród tybetański podstawowych praw człowieka i wolności. Koniecznym warunkiem porozumienia jest podjęcie przez rząd chiński rozmów z najwyższym autorytetem duchowym i politycznym Tybetańczyków Dalajlamą, który jest jedynym uznawanym przedstawicielem narodu tybetańskiego. Władze chińskie muszą uszanować tożsamość religijną Tybetańczyków oraz dziedzictwo ich cywilizacji liczącej kilka tysięcy lat. Jesteśmy przekonani, że tylko konsekwencja i determinacja w upominaniu się o ciemiężonych może doprowadzić do polepszenia losu narodu tybetańskiego". |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- 76 LAT KATASTROFY - ZATRZYMAĆ LUDOBÓJSTWO W STREFIE GAZY!
- Warszawa, plac Zamkowy
- 12 maja (niedziela), godz. 13.00
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
23 września:
1900 - Rozpoczął obrady V Kongres II Międzynarodówki, który powołał Międzynarodowe Biuro Socjalistyczne. W jego skład jako polscy delegaci weszli: B. A. Jędrzejowski z PPS, H. Diamand z PPSD, C. Wojnarowska z SDKPiL
1923 - W Bułgarii wybuchło powstanie wrześniowe, zainicjowane przez Bułgarską Partię Komunistyczną w odpowiedzi na prawicowo-wojskowy zamach stanu.
1939 - Ukazał się ostatni numer "Robotnika".
1973 - Zmarł Pablo Neruda, poeta chilijski, laureat nagrody Nobla.
1976 - Komitet Obrony Robotników (KOR) ogłosił swoje powstanie. Za cel postawił sobie udzielanie pomocy prawnej, lekarskiej i finansowej represjonowanym. Wśród jego założycieli byli m.in. J.Kuroń i J.J.Lipski.
1977 - Zmarła Edwarda Orłowska, właśc. Estera Mirer, działaczka komunistyczna.
1993 - Górnicy likwidowanej kopalni "Żory" rozpoczęli okupację budynku Państwowej Agencji Węgla Kamiennego w Katowicach.
2010 - Francja: Przeciwko planowanej przez rząd N. Sarkozy’ego tzw. reformie emerytur protestowało ok. 1 mln osób.
?