Jak się powiada Adolfo Sánchez Vázquez, hiszpański filozof zesłany po wojnie domowej do Meksyku, jest jednym z najwybitniejszych przedstawicieli tego nurtu w filozofii, w filozofii prawa przynajmniej w Polsce nie jest znany. W jego rozważaniach dwie sprawy są kluczowe. Pierwsza to związek moralności i polityki. Druga to kategoria praxis.
Sánchez Vázquez bardzo krytycznie odnosi się do dwóch skrajnych podejść dotyczących relacji polityki do moralności. Pierwsze to abstrakcyjny moralizm. Abstrakcyjny moralista ocenia akty polityczne itp. wyłącznie przez pryzmat moralności i przyjmuje, że jedyną drogą do odrodzenia polityki jest moralizacja jednostek. Jednak w obliczu praktycznej niemożności przeprowadzenia tej moralizacji abstrakcyjny moralizm zmuszony jest potępić lub wyrzec się polityki i szukać azylu w czystej i prywatnej sferze moralności. Trudno to zaakceptować. Prowadzi to bowiem do poczucia politycznej niemocy.
Drugie podejście to realizm polityczny. Podejście to zakłada, że należy wyeliminować wszelkie oceny moralne z pola działalności politycznej. Taka postawa ostatecznie prowadzi do usprawiedliwienia wszelkich środków służących osiągnięciu celów politycznych, nawet jeśli opierają się one na przemocy, agresji, oszustwie itd. W tym drugim przypadku skrajne wykluczenie moralności z polityki oznacza jej po prostu jej degradację.
W zasadzie oba podejścia skazują nas albo na niemoc, albo na obniżenie wymogów wobec klasy politycznej. W obu wypadkach efektem jest degradacji życia moralnego i politycznego ujmowanego łącznie. Rzecz jasna, elitą rządzącym na takim rozwoju wypadków zależy. Stąd wszystkie afery stołkowe i przywiązanie do apanaży. Z tego nie rezygnuje żadna władza. Jednocześnie grupa dominująca, w której interesie leży oddzielenie autentycznej moralności od polityki, zwykle zastrzega sobie wyłączne prawo do ochrony lub nawet narzucania swojej moralności (jeśli można użyć słowa moralność), jak i celów politycznych, a ponadto uznaje swoją moralność i własne zasady za takie, które mają być obowiązującej dla wszystkich jej podległych ludzi.
Jeśli prezydent miasta określa sięganie przez radnych po stołki w spółkach miejskich w taki sposób, jakby to była norma, bo przecież „każdy musi gdzieś pracować” i „jakoś zarabiać”, to normalizuję coś, co wywołuje oburzenie – mielibyśmy oczywiście przyjąć, że to jest normalne i standardowe, bo zgodne z moralnością uznawaną przez władzę. Jednak z tym się nie godzimy, bo związek zatrudnienia z polityką jest zbyt oczywisty.
Rozdźwięk między moralnością a państwem jest charakterystyczny dla każdej wspólnoty, w której kierowaniu i organizacji obywatel nie uczestniczy skutecznie – to znaczy w sposób prawdziwie demokratyczny – nawet jeśli demokracja ma charakter formalny i zewnętrzny. Nasze przeświadczenie o tym, że warto głosować i mamy siłę oraz potencjał zmiany jakości polityki jest ściśle związane z jakością i stanem demokracji. Wiadomo, że poziom tego przeświadczenia nie jest wysoki w Polsce. My jednak musimy domagać się tego, aby polityka była moralna – domagać się etyczności polityki. Czy to realny postulat? Tutaj trzeba przyjrzeć się kolejnej kategorii, pisząc o tym trochę „od początku”.
Vázquez to marksista. Jasne jest więc, że dla niego państwo, jako mechanizm kontroli, jest złożonym aparatem, który egzekwuje interesy klasy rządzącej poprzez różne instytucje, w tym system prawny i instytucje zapewniającego jego egzekwowanie. Systemy prawne są zaprojektowane aby, aby zachować status quo i ekonomiczne interesy tych, którzy są u władzy, tym samym utrwalając nierówności społeczne. Hiszpański filozof podkreśla też rolę państwa w zarządzaniu konfliktami klasowymi i utrzymywaniu porządku kapitalistycznego. Dla nas istotne jest to, że widzi możliwość zmiany czy transformacji tego porządku czy systemu.
Postrzegał prawo i państwo oraz politykę jako narzędzia dominacji, które mogą jednak być przekształcone w narzędzia emancypacji. W tym punkcie pojawia się pojęcie praxis. Praxis, centralne pojęcie w filozofii Vázqueza, jest rozumiane jako synteza teorii i praktyki. Dla Vázqueza, praxis nie jest jedynie działaniem, lecz transformującą, świadomą działalnością, która obejmuje zarówno refleksję, jak i czyny. To właśnie przez praxis jednostki i grupy mogą krytycznie angażować się w zmienianie swoich materialnych i społecznych warunków.
Vázquez podkreślał, że prawdziwa zmiana społeczna może być osiągnięta tylko poprzez rewolucyjną praxis, która wymaga krytycznego zrozumienia istniejących warunków i celowego dążenia do ich transformacji. Proces ten wymaga głębokiej świadomości zarówno ograniczeń narzuconych przez obecny system, jak i możliwości tworzenia nowych form organizacji społecznej. Ważny jest twórczy aspekt praxis – to przez ten proces ludzie realizują swój potencjał i przekształcają swój świat. Ta twórcza działalność nie ogranicza się do produkcji materialnej, ale obejmuje wszystkie obszary życia społecznego, w tym kulturę, politykę i relacje międzyludzkie. Dla Vázqueza praxis jest procesem ciągłej samokrytyki i dostosowywania. Praxis musi być refleksyjna, nieustannie oceniając swoje cele i metody w świetle zmieniających się okoliczności i nowych wyzwań.
Czy jesteśmy świadomi tego, że polityka powinna być etyczna? Czy wiemy, że wolno nam domagać się zmiany jakości polityki? Jeśli tak, to powinniśmy dążyć do zmiany, najpierw małymi krokami. Następnie przyjdzie czas na emancypację i transformację, które stanie się punktem wyjścia do budowy realnej, prawdziwej i etycznej demokracji odwołującej się do ideału sprawiedliwości, wzajemnej życzliwości oraz równości.
fot. Wikimedia Commons