Trwają wybory parlamentarne (akt.)
[2005-09-25 16:33:05]
Głosowanie przebiega bez większych przeszkód. Sporadyczne przypadki łamania ciszy wyborczej i zakłócania przebiegu wyborów odnotowano między innymi w Częstochowie, Andrychowie, Przasnyszu i Żyrardowie oraz w podkutnowskich wsiach. W lokalu wyborczym w Karpaczu doszło do pożaru. W Kielcach policja zatrzymała nietrzeźwą kobietę - członkinię obwodowej komisji wyborczej. Także w Częstochowie doszło do incydentu z wydrukowaniem nieprawidłowych kart do głosowanie. Karta wyborcza zawierała nazwiska osób ubiegających się o mandaty senatorskie, ale nie umieszczono na niej nazw komitetów, które reprezentują dani kandydaci. Mimo tego błędu głosowania nie przerwano, bowiem PKW w porozumieniu z częstochowską komisją okręgową uznały, iż pomyłka nie będzie miała wpływu na wynik wyborczy. Wybory parlamentarne przebiegają w cieniu informacji o tragicznej śmierci w przeddzień głosowania lidera Polskiej Partii Pracy, ubiegającego się o mandat poselski z Katowic i kandydata w wyborach prezydenckich Daniela Podrzyckiego oraz ubiegającej się o mandat z warszawskich list Platformy Obywatelskiej prof. Wisły Surażskiej. PKW podjęła uchwałę o skreśleniu obojga zmarłych kandydatów z list wyborczych. Mimo tego głos oddany na którąś ze zmarłych osób będzie ważny i będzie zaliczony jako głos wspierający daną listę wyborczą. Jak poinformował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Ferdynand Rymarz do godziny 10:30 frekwencja wyborcza wyniosła 6,76 proc. w skali kraju. Spośród największych miast najwięcej osób głosowało do tego czasu w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu (powyżej 7 proc. uprawnionych). Kolejny komunikat o frekwencji wyborczej spodziewany jest na godzinę 18:00. W głosowaniu do południa wzięła udział duża część liderów partii politycznych. W większości głosowali oni w swoich rodzinnych miejscowościach. Wojciech Olejniczak zagłosował w podłowickim Starym Waliszewie. Przewodniczący SLD wezwał Polaków do udziału w wyborach parlamentarnych. Jarosław Kalinowski - jeden z liderów Polskiego Stronnictwa Ludowego i kandydat tej partii w wyborach prezydenckich - głosował w Popowie Kościelnym koło Wyszkowa. Zaznaczył, że czeka na wyniki wyborów spokojnie i z nadzieją. Marek Borowski głosował wraz z żoną w warszawskiej dzielnicy Sadyba. Lider Socjaldemokracji Polskiej i kandydat lewicy na urząd Prezydenta RP wyraził swoje obawy związane z niską frekwencją wyborczą. Zdaniem Borowskiego nie mają skutku apele liderów partii czy władz kościelnych o udział w wyborach, jeśli obywatele nie wierzą, że ich głos może coś w Polsce zmienić. Andrzej Lepper - lider Samoobrony RP i kandydat tego ugrupowania w wyborach prezydenckich - zagłosował wraz z rodziną w poddarłowskich Krupach. Lepper ujawnił dziennikarzom, że zagłosował na... siebie samego. Przewodniczący Samoobrony RP zaznaczył, że w Polsce może powtórzyć się scenariusz z Niemiec, gdzie wyniki wyborów znacznie odbiegały od wyników przedwyborczych sondaży. Włodzimierz Cimoszewicz, który niedawno zrezygnował z ubiegania się o prezydenturę zagłosował rano w Kalinówce Kościelnej na Podlasiu. Marszałek Sejmu powiedział dziennikarzom, że nie wiąże większych nadziei z tymi wyborami oraz że obawia się rozczarowań wynikami. Przed południem w Warszawie głosował także gen. Wojciech Jaruzelski. Były Prezydent powiedział dziennikarzom, że w wyborach do Sejmu i do Senatu poparł kandydatów SLD. Swój wybór Prezydent uzasadnił tym, że program tej partii jest mu najbliższy, a niedawne zmiany w partii uważa on za "dające nadzieję na przyszłość". Jak poinformował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Ferdynand Rymarz, na godzinę 16:30 frekwencja wyborcza wyniosła w kraju 27,79 proc. Najwyższą frekwencję do tego czasu zanotowano w gminie Godziszów na Lubelszczyźnie (ponad 55 proc.). Ponad 37 proc. uprawnionych głosowało w Warszawie. Frekwencja przekroczyła pułap 30 proc. także między innymi w Krakowie (ponad 34 proc.), Lublinie (niemal 32 proc.), Poznaniu, Szczecinie i Wrocławiu (nieco ponad 30 proc.). |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
24 listopada:
1957 - Zmarł Diego Rivera, meksykański malarz, komunista, mąż Fridy Kahlo.
1984 - Powstało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ).
2000 - Kazuo Shii został liderem Japońskiej Partii Komunistycznej.
2017 - Sooronbaj Dżeenbekow (SDPK) objął stanowiso prezydenta Kirgistanu.
?