Warszawa - Odbyła się Parada Antyklerykalna (akt.)

Warszawa: Odbyła się Parada Antyklerykalna (akt.)

[2005-10-15 15:32:33]

Ponad 100 osób przeszło ulicami Warszawy w Paradzie Antyklerykalnej, która miała być wyrazem sprzeciwu wobec postępującej klerykalizacji życia publicznego w Polsce. Imprezę zorganizowała Antyklerykalna Partia Postępu "Racja".

Uczestnicy wyruszyli sprzed budynku Sejmu, gdzie zebrało się około 50 osób, i przeszli ulicami: Wiejską, Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat na Plac Zamkowy, gdzie pod Kolumną Zygmunta zakończyli imprezę. W trakcie Parady do maszerujących dołączali kolejni uczestnicy, w tym także grupa działaczy Pracowniczej Demokracji i kilka osób z Federacji Młodych Socjaldemokratów.

Przemarsz odbył się bez incydentów.

Nie występujemy przeciw Bogu i religii. Opowiadamy się jedynie za państwem świeckim i neutralnym światopoglądowo - tłumaczył ideę Parady Ziemowit Bujko z APP "Racja". W Paradzie wzięła udział także wiceprzewodnicząca Sojuszu Lewicy Demokratycznej, posłanka Joanna Senyszyn. Zawsze byłam rzecznikiem świeckiego państwa, a w tej chwili grozi mu klerykalizacja - powiedziała.

Uczestnicy Parady Antyklerykalnej postulują wycofanie lekcji religii ze szkół publicznych i przeniesie ich do przykościelnych sal katechetycznych. Zdaniem antyklerykałów rozwiązanie takie zapobiegnie przypadkom dyskryminowania dzieci, które nie uczęszczają w swoich szkołach na lekcje religii.

Innym postulatem jest wprowadzenie zakazu umieszczania symboli religijnych w budynkach instytucji publicznych, takich jak szkoły czy urzędy.

Bartłomiej Kacper Przybylski

Parady Antyklerykalnej miało nie być. Urzędnicy stołeczni wyraźnie dali do zrozumienia, że ze względu na Dni Papieskie zgody na ten termin nie będzie. Racja czekała więc na oficjalną odmowę. Tymczasem okazało się być inaczej, ale kiedy?! W miniony czwartek Urząd Miasta Warszawy raczył poinformować, że jednak zgoda jest! Parada nie była siłą rzeczy wielka, ale barwna i głośna. Zamiast jajek i kamieni uczestnicy otrzymali brawa przechodniów wraz z dużym ich zainteresowaniem skandowanymi postulatami. Obyło się bez incydentów. Szkoda tylko, że zaproszenie przyjęła wyłącznie Pracownicza Demokracja i kilka osób z FMS. Nie wróży to dobrze integracji po lewej stronie.

Daniel Ptaszek

Nie mogę pojąć co robiła na tej paradzie posłanka Senyszynowa, która co tydzień pisuje do Faktów i Mitów, piszczy o antyklerykaliźmie i świeckim państwie, a nie dość że nic w tej sprawie nie zrobiła w Sejmie poprzedniej kadencji to jeszcze poparła w głosowniu ustanowienie Dnia Ojca Świętego. Co robiła obok konsekwentnych antyklerykałów "pierwsza dama lewicy"?

Grzegorz Ilnicki

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Mateusz Stolarz: Prezydent z plantacji bananów. Elity, przemoc i nowa twarz prawicy

Tomasz Markiewka: Tylko obniżka składki zdrowotnej czy już psucie państwa?

Wojtek Boliński: Lewica w Polsce boi się własnego cienia

Slavoj Žižek: Najlepsze rozwiązanie dla Europy? Pryncypialny pragmatyzm

Tomasz S. Markiewka: Niepamięć to przepis na polityczną katastrofę

Xavier Woliński: USA kontra reszta świata

Warszawa: Odbyła się Parada Antyklerykalna (akt.)

lewica.pl w telefonie

20 kwietnia: