Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper na nowo określił swoją wizję polityki i zdefiniował swoje miejsce w polskim życiu publicznym. "Puls Biznesu" porównał deklaracje przed i powyborcze Leppera.

Wynika z nich że szef Samoobroony nie czuje się już socjalistą. Deklarował to 26 sierpnia: Jestem socjalistą - tak jest!! Jesteśmy partią lewicy socjalistycznej, jesteśmy socjalistami!!. Dzisiaj jednak Lepper mówi o sobie: Ja jestem kapitalistą! Partia socjalistyczna nie ma dziś szans! Ja wybieram kierunek socjalliberalny...

Andrzej Lepper porzucił także swoje sztandarowe hasło dotyczące odejścia szefa NBP prof. Leszka Balcerowicza o którym 18 listopada powiedział Wcale nie musi odchodzić, on dobrze wykonuje to, co mu każe ustawa. Na jego miejscu każdy ekonomista robiłby to samo...

Wicemarszałek Sejmu zmienił też zdanie o kapitalistach. Popiera nas Centrum im. Adama Smitha, pan Robert Gwiazdowski też mnie poparł. Spotkałem się z biznesem, z panami Kulczykiem, Niemczyckim, Malinowskim. Słucham ich rad, pewne rzeczy mi się modyfikują... - pisze "Puls Biznesu".