Zgodnie z najnowszym raportem Najwyższej Izby Kontroli stan dróg i infrastruktury kolejowej w Polsce w ciągu ostatnich kilkunastu lat pogorszył się. Tylko 1 proc. polskich dróg odpowiada standardom unijnym. Infrastruktura kolejowa też znacznie odbiega od norm obowiązujących w Unii Europejskiej.

Kontrola NIK dotyczyła głównie stanu technicznego dróg i kolei. Oceniono w niej też strategię transportową państwa.

Autorzy raportu twierdzą, że główną przyczyną złej jakości dróg i kolei są zbyt niskie wydatki na inwestycje w tej dziedzinie i brak spójnej polityki państwa. Ich zdaniem dotychczasowe programy rozwoju nie były realizowane lub realizowano je nieskutecznie. Z raportu wynika też, że nakłady na inwestycje modernizacyjne i rozwojowe w transporcie w Polsce wynoszą 0,3 proc. PKB. Tymczasem według standardów unijnych udział ten powinien się kształtować na poziomie 1-1,5 proc.

Brak dobrej infrastruktury kolejowej i drogowej ma wpływ na całą gospodarkę. W konsekwencji bowiem Polska traci duże inwestycje zagraniczne, a ponadto rosną koszty transportu. W Polsce koszty transportu wynoszą ponad 15 proc. PKB, podczas gdy unijna średnia to 2 proc. Zły stan dróg oczywiście obniża też poziom bezpieczeństwa podróży.