Warszawa: Bolkestein stop!
[2006-02-11 19:42:56]
![]() Wznoszono okrzyki "Bolkestein - Frankestein", "Dyrektywa nie przejdzie" i "Globalny kapitalizm to globalna nędza". Na pikiecie byli obecni działacze Czerwonego KOlektywu-Lewicowej Alternatywy, Zielonych 2004, Nowej Lewicy, ATTAC, Pracowniczej Demokracji, Młodych Socjalistów oraz innych grup lewicy, które reprezentowało po kilka osób. Jakub Grzegorczyk z CK-LA mówił że dyrektywa liberalizująca sektor usługowy nie jest wcale korzystna dla polskich pracowników, gdyż będą oni zmuszeni do pracy za granicą na polskich warunkach, w tym płacowych. Dariusz Szwed z Zielonych 2004 stwierdził że dyrektywa będzie prowadziła do obniżenia standardów, ponieważ w jej myśl firma usługowa będzie musiała stosować się jedynie do prawa kraju w którym została zarejestrowana, a nie tego, w którym prowadzi działalność. Ryszard Pratkowski z ATTAC w swoim wystąpieniu stwierdził że zasada "kraju pochodzenia" czyli stosowania się do prawodawstwa kraju rejestracji przedsiębiorstwa wkrótce doprowadzi do tego że będziemy zmuszeni konkurować w warunkach pracy i płacy z Turkmenistanem i Chinami. Ellisiv Rognlien z Pracowniczej Demokracji mówiła o związkowej mobilizacji przeciwko dyrektywie Bolkesteina, majacej miejsce w Europie Zachodniej. Grzegorz Ilka z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Konfederacja Pracy przedstwił jeden z przykładów wykorzystywania polskich pracowników sezonowych w Danii. Dodał że według niego wprowadzenie liberalizacji usług przyczyni się do wzrostu tego typu działań. Demonstrację próbowała zakłócić dziesięcioosobowa grupa połączonych sił nacjonalistów i konserwatywnych liberałów z organizacji Koliber, skandująca "wiecej pracy mniej kodeksu". Jak myślicie, gdzie jest wiecej pracy, w Szwecji, gdzie jest więcej kodeksu pracy, czy w Polsce? - odpowiedział im Andrzej Smosarski z CK-LA. Ci ludzie chcą najwyraźniej pracować w Europie Zachodniej na gorszych warunkach i za gorsze pewnsje - mówili demonstrujacy pod adresem neoliberałów. |
|
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
6 października:
1887 - W La Chaux-de-Fonds w Szwajcarii urodził się Le Corbusier (właściwie Charles-Édouard Jeanneret-Gris), wybitny architekt, czołowy przedstawiciel modernistycznego stylu międzynarodowego.
1913 - Mahatma Gandhi, stojący na czele południowoafrykańskich górników, został aresztowany.
1935 - Urodził się Ernesto Laclau, argentyński filozof, przedstawiciel postmarksizmu. Profesor i wykładowca teorii politycznej na Uniwersytecie w Essex. Wraz z Chantal Mouffe wspólautor książki "Hegemonia i strategia socjalistyczna" (1985).
1945 - Urodził się Luiz Inácio Lula da Silva, polityk brazylijski. Związkowiec i działacz Partii Pracujących. W latach 2003-2010 prezydent Brazylii.
1946 - Zmarł Per Albin Hansson, polityk szwedzki, przywódca Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej, premier kilku rządów w latach 1932-46.
1948 - Urodził się Gerry Adams, północnoirlandzki polityk, lider Sinn Fein.
1970 - W Warszawie zmarł związany z lewicą awangardowy poeta Julian Przyboś.
1973 - Wybuch arabsko-izraelskiej wojny Jom Kippur.
1998 - Hugo Chavez został wybrany na stanowisko prezydenta Wenezueli.
2009 - Jorgos Papandreu (PASOK) został premierem Grecji.
2019 - Partia Socjalistyczna (PS) wygrała wybory parlamentarne w Portugalii.
?