PiS znów straszy wyborami

[2006-03-04 15:57:41]

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny zaczęli wspominać o możliwości przeprowadzenia przedterminowych wyborów. Zapowiedzi te są odpowiedzią na krytykę rządu premiera Kazimierza Marcinkiewicza ze strony liderów Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony RP - Romana Giertycha i Andrzeja Leppera.

W piątek prezez PiS Jarosław Kaczyński, komentując zarzuty Romana Giertycha, stwierdził, że podpisany przez PiS, LPR i Samoobronę "pakt stabilizacyjny" jest zagrożony, co może skutkować rozwiązaniem Parlamentu i wcześniejszymi wyborami parlamentarnymi. W sobotę w podobnym, aczkolwiek nieco bardziej łagodnym, tonie wypowiadał się marszałek Sejmu Marek Jurek. Jeżeli okazałoby się, że w parlamencie nie ma większości, która byłaby w stanie współrealizować politykę państwa, to wówczas konstytucja przewiduje procedury, w których może dojść do wyborów. Rzeczywiście wcześniejsze wybory są lepsze niż stan bezwładu sejmowego, braku polityki państwa i opadania autorytetu ważnej instytucji publicznej - mówił Jurek.

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu politycy PiS "postraszyli" już możliwością rozwiązania Parlamentu przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Udało się w ten sposób wymóc na LPR i Samoobronie podpisanie dodatkowego aneksu do "paktu stabilizacyjnego".
PiS ma w rękach wszystkie sejmowe karty i dobrze zdaje sobie z tego sprawę. Politycy tej partii prowadzą więc bardzo cyniczną grę. Nie tylko z nieformalnymi koalicjantami w Sejmie, ale także - a może przede wszystkim - z obywatelami. "Pakt stabilizacyjny" okazuje się w regularnych odstępach czasu destabilizować scenę polityczną i wydaje mi się, że to tylko kwestia czasu, kiedy elektorat zacznie mieć dość kuglarstwa politycznego Kaczyńskich.

Zasadniczym problemem dla ludzi o lewicowych poglądach jest to, że następna w kolejce po władzę jest Platforma Obywatelska. W siłę rosnąć będzie pewnie także SLD wspólnie z SdPl i Unią Pracy. Niestety jednak te ostatnie środowiska budują jedynie koalicję szyldów, a nie koalicję programową, która mogłaby być atrakcyjna dla lewicowego wyborcy. Zresztą Sojusz zdaje się nadal chętniej zerkać w stronę Partii Demokratycznej niż środowisk pracowniczych, socjalistycznych czy alterglobalistycznych.

Dalej panuje już tylko zamęt i dezorientacja. Przykre jest to, że z tego chaosu nie wyłania się - miejmy nadzieję, że tylko jak na razie - żadna realna alternatywa stricte lewicowa.

Bartłomiej Kacper Przybylski


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


25 listopada:

1917 - W Rosji Radzieckiej odbyły się wolne wybory parlamentarne. Eserowcy uzyskali 410, a bolszewicy 175 miejsc na 707.

1947 - USA: Ogłoszono pierwszą czarną listę amerykańskich artystów filmowych podejrzanych o sympatie komunistyczne.

1968 - Zmarł Upton Sinclair, amerykański pisarz o sympatiach socjalistycznych; autor m.in. wstrząsającej powieści "The Jungle" (w Polsce wydanej pt. "Grzęzawisko").

1998 - Brytyjscy lordowie-sędziowie stosunkiem głosów 3:2 uznali, że Pinochetowi nie przysługuje immunitet, wobec czego może być aresztowany i przekazany hiszpańskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

2009 - José Mujica zwyciężył w II turze wyborów prezydenckich w Urugwaju.

2016 - W Hawanie zmarł Fidel Castro, przywódca rewolucji kubańskiej.


?
Lewica.pl na Facebooku