Siedziba Jasera Arafata w Ramallah jest ostrzeliwana przez izraelskie czołgi. "Ostrzał jest skierowany bezpośrednio na biuro Arafata. Jest on ich (Izraela) celem. Jego życie jest w niebezpieczeństwie i sytuacja jest niezwykle niebezpieczna" powiedział w rozmowie z Reutersem, przebywający za granicą palestyński minister informacji Jaser Abed Rabbo.

Izraelski rząd twierdzi że dąży jedynie do izolowania Arafata. Premier Ariel Szaron nazwał Arafata największym wrogiem państwa Izrael, a jego siedzibę mianem "stolicy terroryzmu". Arafat uznał akcję zbrojną za akt wypowiedzenia wojny i odmawia poddania się. Wzywa również do oporu przeciw okupantom.

W odpowiedzi na nową falę zamachów wojska izraelskie wkroczyły również do innych budynków władz Autonomii Palestyńskiej. Na terenach okupowanych trwa wymiana ognia, w której zginęło już pięciu Palestyńczyków i izraelski oficer.