"Rozochocony kowboj" zaatakował Brytyjczyków
[2003-03-31 21:18:12]
Brytyjscy żołnierze otwarcie krytykują amerykańskiego pilota, który przypadkowo ostrzelał ich kolumnę, zabijając jednego żołnierza i raniąc trzech. W wywiadzie dla dziennika "Times", sierżant Steven Gerrard nazwał pilota "rozochoconym kowbojem", który nie miał szacunku dla ludzkiego życia. Brytyjska kolumna została kilka dni temu zaatakowana 40 km na północ od Basry przez wyspecjalizowany samolot A-10 Thunderbolt, służący do niszczenia czołgów. Atakujący, zanim uświadomił sobie pomyłkę, zdążył zniszczyć 2 lekkie pojazdy opancerzone. Londyński "Times" rozmawiał z rannymi żołnierzami, którzy nie kryli wściekłości. Podkreślali, że pilot nie tylko nie zorientował się, iż atakowane wozy bojowe w niczym nie przypominają irackich, ale na dodatek nie zauważył ani brytyjskiej flagi powiewającej na jednym z pięciu pojazdów, ani specjalnych znaków rozpoznawczych, mających uchronić przed atakiem własnego lotnictwa. Zestaw rozpoznawczy dostarczyli nam sami Amerykanie. Powiedzieli, że jak go zamontujemy, to będziemy bezpieczni. Własny pojazd można zidentyfikować z odległości 1,5 km. A w takim napakowanym elektroniką samolocie A-10 siedział facet, który nawet nie użył sprzętu odróżniającego wroga od przyjaciela. To żałosne- mówił dziennikarzowi "Timesa" rozżalony Steven Gerrard. Szkolono mnie do walki a nie do oglądania się przez ramię, czy przypadkiem nie strzela do mnie Amerykanin, mówił drugi z rannych żołnierzy. Mimo, że Brytyjczycy zaczęli wyskakiwać z płonących pojazdów i rozpaczliwie machać do pilota, ten zatoczył w powietrzu koło i zaatakował jeszcze raz. Według żołnierzy, dopiero ten drugi atak spowodował śmierć jednego z nich, Szeregowy Chrin Finney mówi, że wcześniej, w listach wymienianych z rodzinami, żartowali sobie na temat tzw. własnego ognia.Dzień przed tym atakiem dostałem list od ojca. Napisał: uważaj na siebie, wracaj szybko do domu i strzeż się tych cholernych Jankesów. Żołnierze twierdzą też, że Amerykanin zlekceważył fakt, że w pobliżu miejsca, które zaatakował, znajdowali się iraccy cywile, wymachujący białymi flagami. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Zandberg w Opolu!
- Opole, ul. Kopernika 13
- 13 maja 2025 (wtorek), godz. 13.00
- Zandberg we Wrocławiu!
- Wrocław, Rynek
- 13 maja 2025 (wtorek), godz. 20.00
- Zandberg w Częstochowie!
- Częstochowa, Plac Biegańskiego
- 14 maja (środa), godz. 12:00
- Zandberg w Krakowie!
- Kraków, Mały Rynek
- 14 maja (środa), godz. 20:00
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
14 maja:
1771 - W Newtown urodził się Robert Owen, walijski działacz socjalistyczny, pionier ruchu spółdzielczego.
1906 - Członek OB PPS Baruch Szulman dokonał w Warszawie udanego zamachu bombowego na podkomisarza policji carskiej N. Konstantinowa. Podczas ucieczki z miejsca zdarzenia został zastrzelony.
1920 - W Warszawie rozpoczął się I Kongres Klasowych Związków Zawodowych.
1940 - W Toronto zmarła Emma Goldman, teoretyczka anarchizmu, bojowniczka o prawa kobiet, uczestniczka Rewolucji Rosyjskiej 1917 roku i Hiszpańskiej 1936 roku.
1943 - W Sielcach nad Oką sformowano 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.
1944 - Nierozstrzygnięta bitwa pod Rąblowem pomiędzy polsko-radzieckimi oddziałami partyzanckimi a wojskiem niemieckim.
1988 - W Hadze zmarł Willem Drees, holenderski polityk Partii Pracy (PvdA), 1948-58 - premier Holandii.
1999 - Malam Bacai Sanhá (PAIGC) został prezydentem Gwinei Bissau.
?