Stało się. Po wielu dniach napięcia i wzajemnego ostrzału pomiędzy Izraelem Netanjahu wspieranym przez Trumpa, a Iranem ajatollahów - USA...
Paulina Januszewska: Współistnienie? Ta, jasne! Żydowska komiczka kontra Netanjahu
Przemysław Stefaniak: Czy sukces koncertu powinniśmy mierzyć tym ile osób kupi bilet?
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
W ceremonii przejęcia kontroli nad terytorium wzięli udział przedstawiciele ministerstw obrony trzech krajów - Polski, Ukrainy i Hiszpanii. Są to państwa, które będą dysponować najliczniejszymi jednostkami w PSO. Obok nich w dywizji są również żołnierze z Tajlandii, Filipin, Mongolii, krajów Europy Centralnej i Wschodniej oraz Ameryki Środkowej.
Polskę podczas ceremonii przejęcia reprezentował minister obrony, Jerzy Szmajdziński, który powiedział m.in.: "Mam nadzieję, że nasi żołnierze bezpiecznie wrócą do domów, do rodzin."
Tymczasem dzisiaj w Iraku został zaatakowany konwój z polskimi dziennikarzami jeden z samochodów wjechał na minę, a następnie obrzucono go granatami. Nikomu z jadących Polaków nic się nie stało.
Polską obecność w Iraku popiera rząd Leszka Millera oraz prezydent RP, Aleksander Kwaśniewski. Zdecydowana większość społeczeństwa jest przeciwna stacjonowaniu wojsk polskich w Iraku.
Polska Strefa Okupacyjna ma 79 tys. km kwadratowych. Zamieszkuje ją ok. 3,5 mln ludzi, głównie szyitów.
Piotr Marczewski
