Ekwador, kraj o niezwykłym bogactwie przyrodniczym, ale równie dramatycznej historii politycznej – od krwawych zamachów stanu w XX wieku, przez...
Nie mamy w Polsce pamięci społecznej po pandemii COVID-19. Jest tylko jedna duża grupa, która dobrze pamięta pandemię i umie wykorzystać ją...
Nie ma chyba bardziej żałosnego komentatora niż „geopolityk”. Wydaje mu się, że „na chłodno” analizuje fakty i jest ponad te...
Xawier Woliński: Prawicowa rewolucja kulturalna
Michał Peno: Gorzki posmak kultury - wszyscy jesteśmy włóczęgami
Adam Jaśkow: Skąd znowu ten Brecht
Piotr Sadzik: Odebranie prawicy monopolu na śmiech to kwestia życia i śmierci
Filip Ilkowski: Cały świat, sikorki i rewolucja pracownicza
Jarosław Klebaniuk: Jak pies
Przemysław Prekiel: Wielki budowniczy Radomia
Piotr Ikonowicz: Stawiają słuszną diagnozę, ale nie wyciągają z niej wniosków
Dane z godz. 23.55: CSU uzyskało wynik 60,7 proc. głosów poparcia. SPD - 19,6 proc., Zieloni – 7,7 proc. 5-procentowego progu zaporowego nie pokonali FDP - 2,6 proc. oraz Republikanie - 2,2 proc. Ugrupowanie lokalne, Wolni Wyborcy (Freie Wähler) uzyskało poparcie 4,0 proc.
Podział miejsc w Landtagu będzie wyglądał najpewniej w następujący sposób: CSU - 124, SPD - 41, Zieloni - 15.
Kto ile zyskał, kto ile stracił?
CSU: +7,8 p. proc.
SPD: -9,1 p. proc.
Zieloni: +2,0 p. proc.
Wolni Wyborcy: +0,3 p. proc.
FDP: +0,9 p. proc.
Republikanie: -1,4 p. proc.
CSU rządzi w Bawarii od ponad 40 lat.
Piotr Marczewski
