Mirwais Sadiq, minister lotnictwa cywilnego, w kolabotrującym z Amerykanami afgańskim rzadzie Hamida Karzaja zginął w strzelaninie w mieście Herat, na zachodzie kraju.
Samochód ministra został trafiony pociskiem przeciwpancernym. Wraz z nim zginęło trzech policjantów.

Atak prawdopodobnie był wynikiem rywalizacji o wpływy w ramach rządu. Zaraz po nim w mieście wybuchły zaciekłe walki między oddziałami gubernatora prowincji Herat, a siłami lokalnych komendantów polowych. Zginęło w nich co najmniej 100 osób.

Według lokalnego dowódcy Zahira Nayebzada minister zginął w wyniku incydentu, który sam sprowokował, ponieważ chciał przejąć kontrolę nad jego oddziałami.

Od końca 2001 roku zginęło już trzech ministrów i wielu niższych funkcjonariuszy rządu Karzaja.