USA: Spada poparcie dla Busha i wojny w Iraku
[2005-06-09 15:29:29]
Blisko 75 proc. Amerykanów uważa, że liczba poległych w Iraku jest „nie do zaakceptowania”, a prawie 60 proc. twierdzi, że wojna nie jest warta ponoszonych ofiar. Ponad 40 proc. sądzi, że trwające od ponad dwóch lat zaangażowanie wojskowe USA w Iraku staje się podobne do zakończonej porażką wojny w Wietnamie. 52 proc. uważa, że wojna nie przyczyniła się do zwiększenia na dłuższą metę bezpieczeństwa USA, natomiast 47 proc. jest przeciwnego zdania. Po raz pierwszy większość Amerykanów odrzuciła tym samym główny argument prezydenta Busha za operacją iracką. Pod koniec 2003 r. 62 proc. uważała, że wojna zwiększa bezpieczeństwo Ameryki. 52 proc. Amerykanów nie aprobuje obecnie sposobu, w jaki Bush sprawuje rządy, co jest najbardziej negatywną oceną od początku jego prezydentury. Gorzej niż poprzednio oceniają oni m.in. jego kierownictwo w walce z terroryzmem; dobrą notę wystawia mu 50 proc. obywateli, podczas gdy w kwietniu – 56 proc.. Z drugiej strony terroryzm przestał już być główną troską amerykańskiego społeczeństwa. Tylko 12 proc. Amerykanów uważa, że jest to najważniejszy problem kraju. Więcej z nich uważa, że priorytetowe zagadnienia to: gospodarka, Irak, ochrona zdrowia i reforma systemu emerytalnego. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
10 października:
1837 - W Paryżu zmarł Charles Fourier, francuski socjalista utopijny. Twórca terminu "feminizm".
1870 - Urodził się Franciszek Trąbalski, działacz PPS; od 1948 w PZPR.
1898 - Urodził się Karl Bielig , niemiecki polityk, deputowany Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD).
1903 - Sufrażystka Emmeline Pankhurst utworzyła Women's Social i Political Union (Społeczno-Polityczną Unię Kobiet).
1906 - Z wyroku rosyjskiego sądu polowego stracono 5 robotników, uczestników powstania łódzkiego.
1911 - Na apel Ligi Związkowej wybuchło powstanie w Chinach, które doprowadziło do proklamowania republiki.
1923 - Urodził się Uri Avnery, izraelski dziennikarz, lewicowy polityk i aktywista antywojenny.
1926 - We Lwowie utworzono Ukraińskie Włościańsko-Robotnicze Zjednoczenie Socjalistyczne.
1930 - Urodził się Harold Pinter, brytyjski dramaturg, reżyser teatralny i scenarzysta. Laureat literackiej Nagrody Nobla w 2005. Zdeklarowany lewicowiec. Surowy krytyk polityki USA
1939 - Odbyło się pierwsze posiedzenie Głównej Rady Politycznej przy dowódcy organizacji Służba Zwycięstwu Polski. Przewodniczącym GRP został socjalista Mieczysław Niedziałkowski.
2002 - Sejm RP przyjął ustawę o płacy minimalnej.
?