W Warszawie obradował pierwszy zjazd młodzieżowej przybudówki Samoobrony. Wzięło w nim udział ponad 400 działaczy młodzieżówki partii Andrzeja Leppera.

Wśród zebranych szczególną uwagę zwracała kilkuosobowa grupa ogolonych na łyso, mocno zbudowanych młodzieńców w czarnych koszulach z napisem "Zadruga - Polska".

"Jesteśmy z Koszalina ze Stowarzyszenia Młodzieży Patriotycznej "Zadruga". Nasza organizacja ma tradycje międzywojenne. Jesteśmy nacjonalistami i neopoganami" - powiedział jeden z młodzieńców reporterowi Gazety Wyborczej. "Przystąpiliśmy do Samoobrony, bo broni polskich interesów"- wyjaśnił akces swojej organizacji do młodzieżówki Samoobrony jeden z jej członków.

Na sali obrad zasiadali również inni młodzieńcy przypominający wyglądem nacjonalistów z "Zadrugi". "To zwykli "szyici" [od szyi – GW.], pakują i golą głowy, bo taka moda"- skomentował jeden z członków "Zadrugi" w rozmowie z redaktorem Gazety Wyborczej.

[gazeta.pl]