Stowarzyszenie ATTAC Polska wzywa swoich członków oraz związki zawodowe, stowarzyszenia rolnicze, ekologiczne, studenckie oraz grupy nieformalne do organizowania działań i uczestnictwa w wydarzeniach skierowanych przeciwko planom Światowej Organizacji Handlu - WTO, które będą dyskutowane w Katarze w dniach 9-13.11.2001.

Cel WTO jest bardzo prosty: usunięcie jakichkolwiek barier stojących na drodze wielkiego biznesu i tzw. "wolnego handlu" oraz zagwarantowanie absolutnej bezkarności działania dla korporacji ponadnarodowych. Według modelu WTO wszelkie koszty - ekologiczne lub społeczne - wynikające z działalności korporacji w danym regionie lub kraju winny być ponoszone przez ich społeczności, nie przez akcjonariuszy korporacji.

Polityka WTO zmierza w kierunku podporządkowania większości dziedzin życia dyktatowi wąskich grup czerpiących ogromne profity z handlu międzynarodowego. Zysk korporacji stawia się ponad dobrem ludzi i środowiska naturalnego. Coraz więcej osób na całym świecie zdaje sobie sprawę z tego, że ta kolejność jest z gruntu chora i zamierza dać temu wyraz, nawet jeśli następne spotkanie WTO miałoby się odbyć na Księżycu.

Cała polityka ekonomiczna WTO deformuje zasady wolnego handlu, nie mówiąc o notorycznym łamaniu demokratycznych zasad podejmowania decyzji. Głównym przedmiotem obecnych negocjacji jest umowa GATS (Generalna Umowa o Handlu w Sferze Usług), o której więcej można przeczytać pod adresem

http://www.attac.pologne.com/przeslania/gats.html

Zdajemy sobie sprawę z tego, że głównym celem najbliższego spotkania WTO jest rozpoczęcie kolejnej rundy rozmów i przeforsowanie przygotowanych ustaleń. Uważamy jednak, że szczególnym zagrożeniem związanym ze spotkaniem w Katarze jest propozycja, której skutków nie uświadamia sobie nawet większość parlamentarzystów i ministrów państw reprezentowanych w tych negocjacjach.

Odnosi się ona do ogólnych ustaleń dotyczących wszystkich umów o handlu i inwestycjach. Zmierza w kierunku stworzenia możliwości wnoszenia przez korporacje ponadnarodowe pozwów przeciwko demokratycznie wybranym rządom. Prowadzi to do ograniczania suwerenności ekonomicznej państw, które podpiszą to porozumienie. Rzekome "gwarancje sprawiedliwego procesu" tworzone przez WTO dalece odbiegają od powszechnie obowiązujących dotychczas standardów prawnych.

Będzie to oznaczało podporządkowanie krajowej władzy sądowniczej zwierzchnictwu WTO, prowadząc do sytuacji, w której zawsze wygrywa korporacja. Jeśli jakiś kraj nie będzie chciał zagwarantować na swoim terytorium prawa ponadnarodowych koncernów do pozywania rządu, będzie ukarany "sankcjami na poziomie wystarczającym do skutecznego odstraszenia". Według dokumentów Unii Europejskiej "skuteczne środki odstraszania" mają gwarantować "redukcję niepotrzebnych kosztów międzynarodowych transakcji handlowych". Zysk ma zwyciężyć demokrację.

Wzywamy ludzi, dla których demokracja jest wartością wyższą od zysku do organizowania działań mających wyrazić sprzeciw wobec WTO.

Proponujemy:

1. Kampanie informacyjne, które wyjaśniają efekty polityki WTO na poziomie lokalnym i globalnym: wykorzystajcie debaty publiczne, ulotki, plakaty i dostępne Wam media do poinformowania społeczeństwa o zmianach, które WTO przygotowuje pod osłoną psychozy wojennej.

2. Stanowcze żądanie udostępnienia opinii publicznej szczegółów wszystkich już podjętych i przewidywanych zobowiązań wobec WTO, dotyczących naszego kraju.

3. Skoordynowane, twórcze akcje na poziomie lokalnym - pikiety i happeningi, które mówią o lokalnych zagrożeniach wynikających z GATS i innych elementów polityki WTO.

W obliczu szybko rozprzestrzeniającego się oporu przeciwko korporacyjnej globalizacji WTO wybrała na miejsce tegorocznego spotkania Katar - pustynną dyktaturę na półwyspie arabskim. To nie pomoże.

WTO może uciekać, ale nie może się ukryć.
Wiemy, dokąd zmierzają. Powstrzymamy ich.

Stowarzyszenie ATTAC Polska
www.attac.pologne.com