1.
W pierwszej części konferencji wystąpili przedstawiciele zakładowych organizacji związkowych w tym m.in. Sławomir Gzik, działacz związkowy z Ożarowa, jeden z koordynatorów protestu w Fabryce Kabli Ożarów, który stwierdził, że sytuacja świata pracy pogarsza się. Według niego, brakuje współpracy między organizacjami pracowniczymi, zarówno na szczeblu krajowym, jak i międzynarodowym. Zdzisław Tuszyński - przewodniczący Federacji Związków Zawodowych "Metalowcy" - optował za powołaniem silnej politycznej reprezentacji świata pracy. Błędem nazwał wejście OPZZ w mariaż z socjaldemokracją, ponieważ skręciła ona na prawo; krytycznie wypowiedział się też o politycznej działalności NSZZ "Solidarność". Za fatalną sytuację świata pracy jego zdaniem odpowiada bezrobocie, które złamało klasie pracowniczej kręgosłup. Grzegorz Kupis - działacz WZZ "Sierpień 80" z Tramwajów Warszawskich - stwierdził, że potrzebne jest nawiązanie współpracy między związkami zawodowymi a organizacjami społecznymi i przedstawił doświadczenia warszawskie w tym względzie.
Otwierając drugą część tego bloku, Jarosław Urbański (OZZ IP) stwierdził, że akcje protestacyjne w latach 2002-2003 przyczyniły się do wielu korzystnych dla robotników zmian na gruncie ekonomicznym, politycznym i medialnym. Poza tym, wskazał na fakt nikłego włączania się w ruch pracowniczy pracowników nowych zakładów należących do koncernów. Powodem tego stanu rzeczy jest ich ekstremalne uzależnienie od pracodawców, nowe formy wyzysku i bezrobocie. Dalej dyskusja skupiła się na krytyce działalności zetatyzowanych związków zawodowych. Krzysztof Kotliński z PZL Świdnik wskazał m.in. na problem upolitycznienia związków. Zbigniew Kaźmierczak (były pracownik Daewoo/FSO) stwierdził, iż dopóki przedstawiciele związków będą opłacani przez pracodawcę, pozostając na swych stanowiska przez wiele kadencji, dopóty nie można liczyć na radykalizację związków. Oponował w tym miejscu Stanisław Stencel (ZZ Pracowników Komunikacji Miejskiej w Gdańsku) twierdząc, iż wiele w tej mierze zależy od wewnętrznej struktury danego związku i nie zawsze etatyzacja związku prowadzi do wynaturzeń. Zwrócił też uwagę, że Konferencja powinna się skoncentrować na szukaniu nowych perspektyw dla aktywizacji ruchu związkowego. Andrzej Smosarski (CK-LA) stwierdził, że taką perspektywę daje współpraca z bezrobotnymi i polepszenie warunków socjalnych dla bezrobotnych, argumentując, iż głównym powodem bierności dołów związkowych jest strach przed zwolnieniem. Jego zdaniem, gdyby warunki socjalne bezrobotnych były lepsze, to mogłoby to skłonić pracowników do podjęcia radykalniejszych kroków - ponieważ wtedy z ryzykiem utraty pracy nie wiązałoby się aż takie wielkie zagrożenie socjalne. Przedstawiciele bezrobotnych zwrócili uwagę na ich obecną, wyjątkowo niekorzystną sytuację materialną. Bezrobocie powoduje na przykład sytuację, w której ludzie są zmuszani do pracy na pełnym etacie, podczas gdy formalnie są zatrudnieni jedynie na 1/4. We współpracy z łódzkim Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Inicjatywa Pracownicza oraz Czerwonym Kolektywem-Lewicową Alternatywą, OZB przygotowuje się do założenia spółdzielni socjalnej, dzięki której bezrobotni mogliby zarobić i zdobywać kwalifikacje. Ustosunkowując się do dyskusji Angel Bosqued z hiszpańskiego CGT przedstawił sytuację związków zawodowych w Hiszpanii. O roli związków zawodowych mówił też przedstawiciel niemieckiego czasopisma "Wildcat" Jan Reise.
2.
Drugi blok tematyczny otworzył Piotr Ciszewski z CK-LA, który przygotował referat, dotyczący wizerunku protestów pracowniczych w mediach. Według niego media zostały opanowane przez neoliberałów, przez co powszechne w nich są praktyki marginalizowania czy zwalczania ruchu pracowniczego. Stwierdził też, że częściowym wyjściem byłoby dokładniejsze przygotowywanie się przez organizatorów protestów do kontaktów z mediami. Niestety z uwagi na brak czasu nie przeprowadzono dyskusji.
3.
Blok kobiecy poświęcony był specyficznym problemom, z jakimi borykają się pracujące kobiety (w miejscu pracy i poza nim). Wprowadzenie do dyskusji wygłosiła Katarzyna Szumlewicz - która scharakteryzowała pogarszającą się - w wyniku transformacji - sytuację kobiet w Polsce. Następnie głos zabrała Moa Norell ze szwedzkiego SAC, która wskazała na rozmaite formy kobiecej samopomocy, mające na celu skróceniu czasu pracy kobiet na "drugim etacie" (tj. w pracy związanej z prowadzeniem domu i wychowywaniem dzieci). Głównym wątkiem jej wypowiedzi była kwestia podwójnego obciążenia pracujących kobiet (praca zwykła + praca w domu). Dominującym tematem bloku kobiecego okazały się jednak drastyczne przypadki wykorzystywania pracujących kobiet w Goplanie. Przedstawicielka NSZZ Solidarność z Goplany, Maria Skrzypczak, szczegółowo i od serca opisała warunki pracy kobiet w Goplanie - przykłady nadużyć w stosunku do nich ze strony obecnych i poprzednich właścicieli przedsiębiorstwa (wynikających z faktu, że są one kobietami). W tej sprawie głos zabrały także dwie inne przedstawicielki Solidarności z Goplany. Wypowiedzi działaczek związkowych z Goplany wzbudziły żywe zainteresowanie całej sali. W dyskusji głos zabrał także Maciej Chojak z Warsztatów Terapii Zajęciowej (Poznań).
4.
Na niedzielę przewidziany był blok "Alternatywne formy zarządzania", połączony z projekcją filmu "Zanon należy do robotników", poświęconego robotniczemu zarządzeniu w argentyńskiej fabryce Ceramica Zanon. W ramach bloku Florian Nowicki z Grupy na rzecz Partii Robotniczej wygłosił referat p.t. "Historia samorządności robotniczej w Polsce". Wyróżnił on trzy typy autentycznej samorządności robotniczej, występujące w Polsce w różnych okresach historycznych:
1) komitety fabryczne 1918-19;
2) rady zakładowe 1944-47;
3) rady robotnicze 1956-58.
Te trzy typy (jako przykłady prawdziwej kontroli robotniczej nad produkcją) przeciwstawił połowicznym formom takiej kontroli, jak KSR-y z lat 60. i 70. czy rady pracownicze z lat 80. (podporządkowane założeniom ówczesnej reformy gospodarczej). Przypomniał także, że ustanawianiu w polskich przedsiębiorstwach przemysłowych kontroli robotniczej (np. w latach 1918-19) towarzyszyły liczne przypadki całkowitego przejmowania fabryk i kopalń przez robotników (robotnicze zarządzanie). Nowicki skrytykował podyktowane unijną dyrektywą projekty ustaw o radach pracowników - jako ograniczające uprawnienia przedstawicielstw pracowniczych wyłącznie do sfery informacyjno-konsultacyjnej.
Po referacie wywiązała się bardzo żywa dyskusja, w której udział wzięło wyjątkowo szerokie grono mówców. Ewa Balcerek stwierdziła, że samorządność robotnicza powinna być powiązana z przejęciem władzy politycznej przez robotników. W obronie rad pracowniczych z lat 80. wypowiedział się Jerzy Kulczyk (Fabryka Samochodów Osobowych). Andrzej Smosarski z CK-LA postulował konieczność poszukiwania w obecnym prawie polskim takich ścieżek, które umożliwiłyby przemiany własnościowe w przedsiębiorstwach (odejście od własności prywatnej, np. w kierunku nacjonalizacji albo spółdzielczości).
Wypowiedź Smosarskiego wywołała następnie dyskusję na temat spółdzielczości. Idei spółdzielczości bronili: Sławomir Kmiotek (IP/FA Łódź) oraz Ewa Majewska (autorka wystawy zdjęciowej poświęconej robotnicom Stoczni Gdańskiej, zdobiącej salę obrad). Krytykowali ją m.in.: Maciej Guz (Konfederacja Pracy) i Roman Matela z GPR. Ewa Majewska postulowała - zamiast krytykowania spółdzielczości - poszukiwanie takich inicjatyw, które łączyłyby zaangażowane w dyskusję środowiska.
5.
W kwestii dotyczącej robotników sezonowych odbyło się zebranie. Działacze OZZ IP, CK-LA oraz GPR stworzyli Kampanię na rzecz Pracowników Sezonowych, której celem jest działanie uświadamiające pracowników sezonowych i emigrantów o przysługujących im prawach oraz zachęcanie do samoorganizacji i nawiązaniu kontaktów ze związkami zawodowymi w miejscu gdzie są zatrudnieni (zwłaszcza kiedy padli ofiarą wyzysku). Podejmując współpracę z innymi organizacjami i związkami zawodowymi organizatorzy kampanii chcą, krok po kroku, stworzyć europejski kodeks pracy - czyli publikację, gdzie będą prezentowane prawne uwarunkowania pracy w poszczególnych krajach. W ramach Kampanii utworzono stronę internetową, na której umieszczono teksty dotyczące prawa i warunków pracy w Niemczech (przygotowany przez FAU - Związek Wolnych Robotników) i Szwecji (SAC) - www.sezonowi.z.pl. Przedstawiciele CGT przekazali materiał dotyczący Hiszpanii (obowiązujący do marca 2006 roku). W Polsce akcje informacyjne na temat robotników sezonowych odbywają się w czerwcu w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Częstochowie, Raciborzu i Szczecinie. Na spotkaniu sytuację robotników sezonowych przedstawili działacze RAZAM z Białorusi oraz związkowcy z hiszpańskiego CGT.
Sebastian Glica (IP/FA - Łodź)
Jakub Grzegorczyk (CK-LA - Warszawa)
Grzegorz Kupis (Sierpień’80 - Warszawa)
Florian Nowicki (GPR - Warszawa)
Jarosław Urbański (IP/FA - Poznań)
Dariusz Zalega (Nowy Robotnik - Katowice)