Będą wśród protestujących związkowcy z różnych związków zawodowych, będą pracownicy, którzy nie należą do żadnych związków zawodowych, a odczuli szykany i łamanie prawa przez pracodawców na własnej skórze. Działania Komitetu Pomocy i Obrony Represjonowanych Pracowników wsparły też organizacje społeczne i osoby indywidualne.
Trzon Komitetu stanowią: WZZ „Sierpień 80”, OZZ Inicjatywa Pracownicza oraz Związek Zawodowy Metalowców. Od początku w KPiORP włączyły się także: Grupa na rzecz Partii Robotniczej, Czerwony Kolektyw-Lewicowa Alternatywa, Młodzi Socjaliści, Stowarzyszenie „Enklawa”. KPiORP popierają też m.in. takie organizacje, jak: Komunistyczna Partia Polski, Organizacja Młodzieżowa Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych, Ogólnopolski Związek Bezrobotnych, Ruch Nowej Generacji, ATTAC Polska, śląska Konfederacja Pracy.
Spośród mediów tradycyjnych i elektronicznych, działalność Komitetu wspierają m.in. redakcje: lewica.pl, tygodnika „Kurier Związkowy”, miesięcznika „Nowy Robotnik”, pisma „Rewolucja” oraz portalu Lewica Bez Cenzury. Poparcie dla KPiORP wyrażają lokalne grupy Federacji Anarchistycznej.
Wszystkich nas połączył sprzeciw wobec bezprawia, jakie od lat ma miejsce w naszym kraju. Złość wobec bezczynności i bezsilności organów państwa, które w obliczu coraz powszechniej rozwijającego się zjawiska łamania praw pracowniczych i ograniczania swobód związkowych albo nie chcą, albo nie potrafią nic zrobić. Zdecydowaliśmy się połączyć swoje siły, aby patologii tej się przeciwstawić.
Komitet stanął w obronie związkowców wyrzuconych z pracy za działalność związkową, z tak różnych związków zawodowych, jak Krzysztof Łabądź, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego „Sierpień 80” w kopalni „Budryk”, zwolniony za przeprowadzenie akcji strajkowej, Dariusz Skrzypczak, szef zakładowej organizacji NSZZ „Solidarność” w poznańskiej Goplanie, wyrzucony z pracy za ujawnienie prasie zamiarów obniżenia płacy pracownikom przez zarząd spółki oraz Sławomir Kaczmarek z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza w Uniontexie w Łodzi, którego zwolniono, bo przeszkadzał w przejęciu kontroli nad firmą przez nowych właścicieli.
Takich przypadków jest dużo więcej. Tych, którzy zostali zwolnieni z pracy z naruszeniem prawa, a nigdy nie prowadzili żadnej działalności związkowej, jest ogromna ilość. Osób szykanowanych, represjonowanych, poniżanych, wobec których pracodawcy bezceremonialnie łamią prawo w najbardziej podstawowych sprawach, są tysiące. Ich sytuacja jest być może jeszcze gorsza, niż wyrzuconych z pracy związkowców. W ich imieniu nikt nie protestował. Nikt nie próbował ich bronić i organizować dla nich pomocy. Działające centrale związkowe pozostają wobec nich obojętne. Sądy - jeśli już nawet ktoś zdecyduje się pójść ze swoją sprawą do sądu - są tak niewydolne, że najprostsze sprawy trwają tam latami. Inne instytucje państwa bezradnie rozkładają ręce. W takiej sytuacji możemy albo pokornie pogodzić się ze swoim losem, albo zacząć wreszcie się temu przeciwstawiać, samoorganizując opór.
Wszyscy, którzy zdecydowali się na wsparcie Komitetu, wybrali ten drugi wariant. 16 lutego odbędą się pierwsze takie protesty. Protesty, które odbędą się w tym dniu, nie zakończą się z chwilą rozejścia się do domów. Będą kontynuowane. Do Komitetu już zgłaszają się następne osoby, które są w podobnej sytuacji, jak wyrzuceni z pracy związkowcy. Także w ich obronę i pomoc dla tych ludzi zaangażuje się KPiORP. Już teraz uruchomione zostało Biuro Interwencji Komitetu, które rozpoczęło swoją działalność w Warszawie. Każdy będzie tam mógł przyjść i uzyskać pomoc. W ramach tego Biura można będzie otrzymać pomoc prawną i wsparcie. Osoby z Biura podejmować będą interwencje w szeroko rozumianych sprawach pracowniczych. Biuro Interwencji od 16 lutego prowadzić będzie codzienne dyżury prawne i interwencyjne. Wkrótce kolejne takie Biura Interwencji powstaną w innych miastach Polski.
Następnym etapem będzie organizowanie przez KPiORP pomocy dla osób jej potrzebujących. Chodzi nie tylko o organizowanie akcji protestacyjnych, ale również o podejmowanie trudu przygotowywania, propagowania i realizowania inicjatyw, które mają poprawiać sytuację ludzi pracy i ich prawny status. Prowadzone będą bezpłatne szkolenia z zakresu prawa pracy dla wszystkich chętnych. Szkolenia takie już się odbyły dla tych, którzy angażują się w pracę Komitetu.
KPiORP w najbliższym czasie rozpocznie kolejne akcje. Naszym działaniem objęci zostaną pracownicy sezonowi. Ludzie wyjeżdżający do pracy do innych państw, którzy nierzadko zostają tam pozostawieni sami sobie. KPiORP chce przygotować cały pakiet materiałów zawierający poradnik dla tych osób, podejmujących zatrudnienie w państwach UE. Dla zainteresowanych tymi sprawami prowadzone będą szkolenia. KPiORP ma zamiar również aktywnie rozpocząć działania przeciwstawiające się powszechnemu, drastycznemu łamaniu prawa pracy wobec pracowników super i hipermarketów.
Łamaniu praw pracowniczych, bezkarności pracodawców, którzy dopuszczają się przestępstw wobec swoich pracowników, wyrzucając ich z pracy, nie wypłacają pracownikom należnych im wynagrodzeń, poddają ich różnego rodzaju szykanom, można i trzeba się przeciwstawić. Czas na kontrofensywę pracowniczą, która powstrzyma bezprawie pracodawców, menedżerów i właścicieli firm. Nie możemy ograniczać się wyłącznie do obrony. Wszyscy będziemy wtedy tylko przegrywać. Łamanie praw pracowniczych i ograniczanie swobód związkowych, to dopiero przygrywka. Wkrótce przedstawione zostaną kolejne zmiany w prawie pracy. Przewiduje się w nich dalsze ułatwienia dla pracodawców w zakresie zwalniania pracowników, zwiększenie swobody pracodawców w narzucaniu pracownikom kolejnych wymagań, ograniczanie uprawnień związków zawodowych, aż do wprowadzenia instytucji lokautu - co w polskich warunkach ogromnego bezrobocia może paraliżować wszelki opór pracowniczy.
Aby skutecznie się temu przeciwstawić, już dzisiaj należy organizować opór zagrożonych pracowników. Już dzisiaj trzeba przygotować własne rozwiązania prawne, które zamiast ograniczać uprawnienia pracowników, będą je poszerzać. Trzeba udowodnić w twardej i konsekwentnej walce, że protesty i upominanie się o swoje prawa i interesy, konsekwentny i dobrze zorganizowany sprzeciw, przynosi efekty. Trzeba mobilizować wszystkich, których interesy są zagrożone, do walki.
Niektórzy przyjęli taktykę wyśmiewania KPiORP z powodu tego, że popierają go organizacje kilkuset- czy nawet kilkudziesięcioosobowe, które nie mają na swoim koncie żadnych dokonań ani sukcesów, a ich największym osiągnięciem - zdaniem krytyków - jest to, że w ogóle powstały. KPiORP cieszy się z każdego poparcia, nawet jeśli skierowane jest ono od środowisk i grup kilkuosobowych. Cieszymy się z poparcia każdej kolejnej osoby, która deklaruje chęć włączenia się do inicjatywy, nawet jeśli nie reprezentuje nikogo więcej, niż tylko samego siebie. Tak się budują autentyczne, masowe i zaangażowane ruchy społeczne. Ci, którzy poddają w wątpliwość sens organizowania nawet najmniejszych grup ludzi dobrej woli, gotowych działać, powinni swój sarkazm i krytykę kierować raczej w kierunku ogromnych skostniałych struktur, które trwają wyłącznie same dla siebie i jak pokazuje praktyka, przy całej swej sile, potencjale i masowości nie potrafią załatwić żadnych, nawet najprostszych spraw.
Ludzie, którzy tworzą i wspierają KPiORP, podjęli się zadania nadzwyczaj trudnego. Chcą skutecznie bronić pracowników przed dotykających ich bezprawiem i nieść im swoją pomoc. Chcą nie tylko ograniczać się do tej obrony, lecz również przejść do kontrofensywy, która pozwoli zahamować proces ograniczania praw, uprawnień i świadczeń pracowniczych oraz stanie się siłą zdolną poszerzać te obszary w interesie pracowników. Chcą dokonać tego, czego nie były w stanie zrobić wielusettysięczne centrale związkowe i uzbrojone w armie urzędników i uprawnień instytucje państwowe. Wydaje się to więc zadaniem niewykonalnym. Mimo to może się powieść. Bo tworzący i wspierający KPiORP naprawdę tego chcą. Mają więc to, czego zabrakło tym, którym się nie udało. Wolę i determinację zrealizowania tego, czego chcą.
Bogusław Ziętek
16 lutego przyjdź na demonstracje i pikiety przeciwko łamaniu praw związkowych oraz szykanowaniu działaczy, które odbędą się w: