Gdynia - "8 godzin i ani minuty dłużej!"

Gdynia: "8 godzin i ani minuty dłużej!"

[2008-05-04 22:07:00]

Krajowe obchody Święta Pracy Młodych Socjalistów odbyły się w tym roku w Gdyni. W demonstracji, która wyruszyła spod Dworca PKP, ulicami Starowiejską i Świętojańską szło ponad sto osób w tym także członkowie ATTAC Polska i RACJI Polskiej Lewicy.

Głównym hasłem demonstracji było "8 godzin pracy i ani minuty dłużej". Skandowano także "Demokracji! Socjalizmu!" oraz "Podnieść płacę minimalną!".

Adrian Zandberg, sekretarz krajowy MS mówił w trakcie pochodu, że wzrost gospodarczy nie może być wartością samą w sobie, zaś z jego efektów powinno korzystać całe społeczeństwo, a nie tylko elity. Jego zdaniem polityka społeczno-gospodarcza wszystkich rządów po 1989 roku opierała się na akceptacji pogłębiających się nierówności społecznych. "Chcemy więcej równości, silniejszych mechanizmów redystrybucji dochodu i majątku, wyższych nakładów na usługi publiczne" - mówił Zandberg.

Demonstracja, którą uświetniały występy ulicznej grupy Samba Socialista Młodych Socjalistów zakończyła się wiecem pod Urzędem Miasta w Gdyni. Tam przemawiali liderzy MS i RACJI PL.

Grzegorz Ilnicki, Sekretarz Krajowy MS mówił m.in., że to wstyd dla socjalistów, że po stu laty od ogłoszenia hasła 3 x 8 godzin, nadal przychodzi im walczyć o czas na pracę, wypoczynek i sen. Jego zdaniem to hańba dla Polski, że jest krajem, w którym pracownicy wykonują swoją pracę kosztem życia prywatnego i społecznego, pracując długo i za niską płacę.

Przewodnicząca RACJI Polskiej Lewicy prof. Maria Szyszkowska mówiła, że człowiek zawsze musi być celem samym w sobie, a nie środkiem do realizacji politycznych planów. Według niej lewica oparta na solidaryzmie społecznym i dążeniu do neutralności światopoglądowej państwa, powinna odgrywać na scenie politycznej należną jej rolę.

W innych wystąpieniach podkreślano problemy świata pracy oraz krytykowano Sojusz Lewicy Demokratycznej za neoliberalizm gospodarczy. Tzw. "zwrot w lewo" SLD nazywano pozorowanym i niewiarygodnym.

Demonstrację bezskutecznie próbowała zakłócić grupka neonazistów.

W Gdańsku i Gdyni nie odbyły się inne demonstracje z okazji Święta Pracy. Kilkunastu działaczy SLD i FMS, z przewodniczącym rady wojewódzkiej tej partii na czele, złożyło w Gdańsku kwiaty pod pomnikiem "Tym co za Polskość Gdańśka", a w Gdyni na Płycie Marynarza przy Skwerze Kościuszki.

Jan Hulanowicz

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Slavoj Žižek: Czynią pustynię, nazywając to pokojem

Piotr Ikonowicz: Brunatny gniew ludu

Dariusz Zalega: Kibole jako sól ziemi? Lud pilnie poszukiwany

Xawier Woliński: Koszty obrony nie mogą być przerzucane na najbiedniejszych

Tomasz S. Markiewka: A gdyby tak wyrównać szanse w edukacji?

Piotr Ikonowicz: Brunatne bataliony

Gdynia: "8 godzin i ani minuty dłużej!"

lewica.pl w telefonie

5 października: