Grecja: Strajk generalny i masowe walki z policją
[2008-12-11 14:03:27]
![]() Do strajku generalnego wezwano trzy tygodnie temu, zanim doszło do zamieszek spowodowanych zabiciem przez patrol policji piętnastoletniego chłopca. Przypomnijmy, że w sobotę 6 grudnia w proletariackiej dzielnicy Exarchia w Atenach, funkcjonariusz specjalnego oddziału policji oddał kilka strzałów w kierunku grupki młodzieży. Od kuli padł piętnastoletni uczeń Alexandros Grigoropoulos. Miało to miejsce w okolicy w której jest wiele kawiarni wypełnionych ludźmi, około godziny 21, gdy w tej okolicy spotykają się tłumy młodzieży by cieszyć się wolnym czasem. Już w ciągu kilku godzin po zabójstwie, na ulice greckich miast spontanicznie wyszły tysiące młodzieży w ramach solidarności z zabitym chłopakiem. Swój gniew okazywali atakując symbole państwa i systemu - komisariaty znienawidzonej policji, banki, luksusowe samochody i ekskluzywne sklepy. Studenci i uczniowie przystąpili do okupacji większości szkół i uczelni. Studenci uniwersytetów zorganizowali wiece na swoich uczelniach, by zdecydować o dalszych krokach. Związek zawodowy nauczycieli szkół wyższych zdecydował o podjęciu trzydniowego strajku. Nauczyciele szkół podstawowych zdecydowali o strajku jednodniowym. Wszystkie te akcje pracownicze zostały wsparte przez Komunistyczną Partię Grecji oraz lewicowy front SYRIZA. Jakkolwiek minister spraw wewnętrznych już następnego dnia zapewnił, że policjant odpowie za morderstwo, to już kilka dni później policyjny adwokat starał się zmniejszyć społeczną złość po śmierci chłopca, informując przed kamerami, że Alexandros został trafiony kulą odbitą rykoszetem a sam funkcjonariusz celował w innym kierunku. Główne media starają się też ukazywać protesty jako chuligańskie wybryki, których ofiarą są "normalni obywatele", nie próbując wyjaśniać głębokich społecznych przyczyn nawarstwiających się za młodzieżowym gniewem. Wybuch społecznego niezadowolenia nie ograniczył się wyłącznie do młodzieży. Policyjny atak potępiły wszystkie partie lewicy i wielu Greków uznało go za atak na swobody demokratyczne. Policyjna przemoc masowo kojarzona jest w Grecji z okresem rządów "czarnych pułkowników" - wspieraną przez Zachód dyktaturą z lat 1967-1974, gdy rządząca prawica przy użyciu sił policyjnych brutalnie dławiła wszelkie przejawy opozycji i gdy wielu lewicowych działaczy musiało wyjechać na emigrację polityczną - między innymi do Polski. Brutalność policji dała o sobie znać również w ciągu ostatnich czterech lat rządów prawicowej Nowej Demokracji. Dwa lata temu w Salonikach sześciu policjantów brutalnie pobiło cypryjskiego studenta powodując u niego poważne obrażenia. Innym razem policjanci wystrzelili w kierunku młodego nauczyciela pocisk poważnie go raniąc. Kilkanaście miesięcy temu na wyspie Rodos policjanci pacyfikując demonstrację zabili jedną z demonstrujących kobiet. Wielu imigrantów było gnębionych, w tym torturowanych przez policję, szczególnie na komisariatach w Atenach, co pokazywano nawet w głównych stacjach telewizyjnych na potajemnie nagranych filmach. Niechęć do obecnego prawicowego rządu nasila się więc od dłuższego czasu, głównie z powodu upartego promowania przez rząd antyspołecznych reform, bez liczenia się z opinią społeczną. Śmierć młodego Ateńczyka przelała więc czarę goryczy. Z ostatnich sondaży wynika, że rządząca Nowa Demokracja jest 6-7 proc. w tyle za socjalistyczną partią PASOK a łączne poparcie dla partii robotniczych może sięgnąć w wyborach 60 proc. głosów. Rząd jest zatem na krawędzi upadku. Należy się spodziewać, że opublikowana 11 grudnia informacja o tym, że rząd rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego dodatkowo zaogni sytuację. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Zandberg w Opolu!
- Opole, ul. Kopernika 13
- 13 maja 2025 (wtorek), godz. 13.00
- Zandberg we Wrocławiu!
- Wrocław, Rynek
- 13 maja 2025 (wtorek), godz. 20.00
- Zandberg w Częstochowie!
- Częstochowa, Plac Biegańskiego
- 14 maja (środa), godz. 12:00
- Zandberg w Krakowie!
- Kraków, Mały Rynek
- 14 maja (środa), godz. 20:00
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
14 maja:
1771 - W Newtown urodził się Robert Owen, walijski działacz socjalistyczny, pionier ruchu spółdzielczego.
1906 - Członek OB PPS Baruch Szulman dokonał w Warszawie udanego zamachu bombowego na podkomisarza policji carskiej N. Konstantinowa. Podczas ucieczki z miejsca zdarzenia został zastrzelony.
1920 - W Warszawie rozpoczął się I Kongres Klasowych Związków Zawodowych.
1940 - W Toronto zmarła Emma Goldman, teoretyczka anarchizmu, bojowniczka o prawa kobiet, uczestniczka Rewolucji Rosyjskiej 1917 roku i Hiszpańskiej 1936 roku.
1943 - W Sielcach nad Oką sformowano 1. Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.
1944 - Nierozstrzygnięta bitwa pod Rąblowem pomiędzy polsko-radzieckimi oddziałami partyzanckimi a wojskiem niemieckim.
1988 - W Hadze zmarł Willem Drees, holenderski polityk Partii Pracy (PvdA), 1948-58 - premier Holandii.
1999 - Malam Bacai Sanhá (PAIGC) został prezydentem Gwinei Bissau.
?