Majmurek: Grające organy albo fałszywe tony polskiego konserwatyzmu
[2008-12-17 10:18:17]
Nie zamierzam wchodzić w rolę – w której chętnie obsadziłaby lewicę nasza prawica – obrońcy racji "dzielnych synów ojczyzny walczących o władzę ludową". Nie będę też pisał o tym, w jaki sposób spór wokół pomników jest sporem fikcyjnym, wyjaławiającym polską demokrację, organizującym linie podziałów wokół sporów sprzed pół wieku. Sprawa "Grających organów" daje szansę dyskusji nad innym problemem. Rzeźba Hasiora to nie tylko przykład PRL-owskiej propagandy, ale także wybitne dzieło sztuki. Jej autor był jednym z najważniejszych polskich rzeźbiarzy powojennych, czołowym przedstawicielem awangardy. Czy dysonans między nowatorską formą rzeźby a jej propagandowym przesłaniem nie pokazuje doskonale zawikłań epoki, w której powstała? Czy nie jest ona doskonałym komentarzem do sprzeczności polityki kulturalnej PRL (awangardowa rzeźba plus napis na przymocowanej do niej tablicy w "partyzancko-moczarowskim" stylu i treści?). Czy rzeźba ta nie mogłaby być punktem wyjścia do dyskusji nad problemem społecznego zaangażowania awangardy i jej co najmniej problematycznych politycznych uwikłań w XX stuleciu? To symptomatyczne, że usunięcia rzeźby Hasiora domagają się politycy partii definiujących się jako konserwatywne. Na całym świecie konserwatyzm uważa się za sposób myślenia, którego podstawą jest "szacunek dla tego, co jest", dla nawarstwionej pracy kolejnych pokoleń. Tymczasem w Polsce, dwadzieścia lat po upadku PRL, konserwatyzm wciąż ma w sobie pierwiastek nihilistycznego odrzucenia wszystkiego, co zostawiła po sobie tamta epoka. W sprawie rzeźby Hasiora doskonale widać tę sprzeczność polskiego konserwatyzmu. W miejsce "Grających organów" ma stanąć "papieski krzyż". Który już? Który na Podhalu? Jak widać dla polityków prawicy polska kultura i historia ostatniego pół wieku zaczyna się i kończy na byłym papieżu. Niezależnie od oceny PRL-owskiego mecenatu oraz ideologicznych celów, do których zaprzęgał sztukę, nie można ignorować tego, że w dziedzinie rzeźby plenerowej czy architektury, PRL pozostawił po sobie wiele wspaniałych, bezcennych dziś obiektów. Miały być wizerunkiem ideologii, a dziś są po prostu częścią naszego kulturowego dziedzictwa. Wymagają ochrony i troski tak samo, jak Wawel i Łazienki. Widząc w takich dziełach jak rzeźba Hasiora przede wszystkim wybitne dzieła sztuki, demokratyczna Polska mogłaby udowodnić, że wyszła z kręgu problemów narzuconych przez PRL. Tak samo jak – toute proportions gardèe – patrzymy na dzieła włoskich mistrzów, biorąc w nawias politykę terroru, trucizny i sztyletu, którą prowadzili zamawiający je mecenasi. Zamiast rozbierać pomnik, czy nie lepiej przedstawić na drugiej tablicy całą jego historię, konteksty, w jakich funkcjonuje, prawdę na temat konfliktu, którego ofiary (tylko z jednej strony) upamiętnia, dając tym samym świadectwo sporom, które rozdzierały Polskę po II wojnie światowej, oddając cześć wszystkim ich ofiarom? To byłby dowód, czy może skromniej – krok w kierunku – dojrzałości polskiej, demokratycznej wspólnoty, dowód zdolności do poradzenia sobie z własną historią, jej zakrętami i dawnymi krzywdami. Polowanie na "komunistyczne" czy "godzące w postawy patriotyczne" pomniki prowadzą nas w przeciwną stronę. A niszczenie wybitnych rzeźb jest po prostu barbarzyństwem. Tekst ukazał się na stronie "Krytyki Politycznej" (www.krytykapolityczna.pl). |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom wybrania
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Materializacja frustracji i gniewu
- Pod prąd!: Trzaskowski połknie lewicę
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Nauka o religiach winna łączyć a nie dzielić
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
- https://zrzutka.pl/evh9hv
- Do 18 maja
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
2 lipca:
1839 - Bunt niewolników na statku Amistad.
1840 - W Rzymie zmarł Bogdan Jański, pierwszy chronologicznie polski socjalista, saintsimonista.
1843 - W Cassino urodził się Antonio Labriola filozof, teoretyk marksizmu, działacz włoskiego ruchu robotniczego.
1923 - W Bninie urodziła się Wisława Szymborska, poetka, eseistka i krytyk literacki, tłumacz, felietonistka; członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Polskiej Akademii Umiejętności, laureatka literackiej Nagrody Nobla (1996).
1925 - Urodził się Patrice Lumumba, kongijski polityk lewicowy, pierwszy premier niepodległego Konga, obalony i zamordowany 1961.
1925 - Urodził się Medgar Evers, aktywista ruchu na rzecz praw obywatelskich czarnej ludności w USA; zamordowany w 1963.
1928 - W Wielkiej Brytanii kobiety, które ukończyły 21. rok życia otrzymały czynne i bierne prawo wyborcze.
1949 - Zmarł Georgi Dymitrow, bułgarski działacz komunistyczny. 1933 oskarżony przez nazistów o podpalenie Reichstagu. Uniewinniony. 1946 premier Bułgarii. 1948 sekretarz generalny BPK.
1964 - Prezydent USA Lyndon Johnson podpisał ustawę o swobodach obywatelskich dla Afroamerykanów. Dokument ten podpisał również Martin Luther King.
1976 - Zjednoczenie Wietnamu Północnego z Południowym i utrworzenie Socjalistycznej Republiki Wietnamu.
1979 - Przez uczestników ROPCiO z Krakowa został założony Ruch Porozumienia Polskich Socjalistów. Byli to: Krzysztof Bzdyl, Krzysztof Gąsiorowski, Stanisław Janik-Palczewski, Romana Kahl-Stachniewicz, Mieczysław Majdzik i Stanisław Tor.
2006 - W Managui zmarł Herty Lewites, lewicowy polityk nikaraguański, minister w sandinistowskim rządzie w latach 1979-90.
?