Liban: Premier Hariri ostrzega przed kolejną izraelską agresją

[2010-02-11 20:56:03]

Libański premier Saad Hariri bije na alarm i wzywa społeczność międzynarodową do reakcji ostrzegając, że Izrael szykuje kolejną agresję na jego kraj. Saad Hariri, ujawnił, że Izrael nasilił w ostatnim czasie groźby pod adresem Libanu jak również pod adresem Syrii. Premier tłumaczył: każdego dnia mamy izraelskie samoloty naruszające libańską przestrzeń powietrzną. To się nasiliło w ciągu ostatnich dwóch miesięcy(...) To jest coś co się nasila i jest bardzo niebezpieczne. Hariri zadeklarował, że jeśli rząd Izraela liczy na to, że w Libanie wystąpią podziały w czasie ewentualnej napaści izraelskiej, to jest w błędzie. (...) nie będzie podziałów w Libanie. Staniemy przeciwko Izraelowi i staniemy razem z naszym ludem.

Premier Hariri przewodzi krajowemu rządowi jednościowemu, w skład którego wchodzą między innymi dwaj ministrowie z partii Hezbollah słynnej i popularnej w Libanie ze względu na konsekwentną i heroiczną walkę z najeźdźcą izraelskim w czasie ostatniej wojny izraelsko - libańskiej w 2006 roku. W czasie trwającej ponad miesiąc wojny, zwanej w Libanie "Wojną Lipcową", izraelskie siły zbrojne zabiły ponad 1000 Libańczyków, głównie cywilów, zbombardowały wiele budynków cywilnych, w tym mieszkalnych, nawet międzynarodowy port lotniczy. Ponad milion Libańczyków musiało opuścić swoje miejsca zamieszkania. Wojna zakończyła się po tym, jak ONZ wymusiła na Izraelu zawieszenie broni.

Główną siłą stawiającą opór najeźdźcy były wówczas nie słabe wojska rządowe lecz ludowy ruch islamski Hezbollah, który dysponuje własnymi zasobami broni, podobnie jak wszystkie milicje związane z libańskimi partiami politycznymi. Hezbollah zorganizował także skuteczną pomoc humanitarną ofiarom ataków, zapewniając prowizoryczne schronienie tysiącom ludzi, którzy stracili dach nad głową. Organizacje praw człowieka zgodnie potępiły Izrael za zabijanie i ranienie cywilów.

Zaproponowane wówczas przez ONZ zawieszenie broni, które zostało zaaprobowane zarówno przez rząd Izraela jak i Libanu, zakładało między innymi rozbrojenie Hezbollahu. Do dzisiaj nastroje w Libanie zmieniły się jednak tak bardzo, że rząd nie tylko nie żąda od Hezbollahu rozbrojenia się ale nawet deklaruje solidarność z nim w razie izraelskiej agresji. Hezbollah ze względu na swoją antyimperialistyczną postawę i zakorzenienie wśród ludu a także bojowe oddanie sprawie obrony kraju, uznawany jest przez Izrael i USA za organizację terrorystyczną. W Libanie jednak postrzegany jest jako uczciwa, ludowa partia, co dostrzegają siły demokratyczne i lewicowe w kraju. Przed ostatnimi wyborami, rozmowy o wspólnych listach wyborczych prowadziła z Hezbollahem między innymi Libańska Partia Komunistyczna. Dzisiaj Hezbollah współtworzy rząd z partiami sunnickimi, chrześcijańskimi i świeckimi.

Bartłomiej Zindulski


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
76 LAT KATASTROFY - ZATRZYMAĆ LUDOBÓJSTWO W STREFIE GAZY!
Warszawa, plac Zamkowy
12 maja (niedziela), godz. 13.00
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


21 września:

1909 - Urodził się Kwame Nkrumah, polityk ghański, działacz ruchu panafrykańskiego w Europie i USA. Jeden z inicjatorów utworzenia OJA. 1957-60 premier, 1960-66 prezydent Ghany. Realizował koncepcję tzw. socjalizmu afrykańskiego. Obalony przez wojskowych.

1928 - Czterodniowy strajk 10 tysięcy włókniarzy łódzkich przeciwko nowemu regulaminowi pracy; zakończony zwycięstwem.

1976 - USA: Orlando Letelier, minister w rządzie Salvadora Allende, został zabity w Waszyngtonie przez bombę podłożoną przez tajnych agentów Pinocheta.

1997 - W wyborach parlamentarnych w Polsce zwyciężyła AWS - 33,8% (201 mandatów), przed SLD - 27,1% (164), UW - 13,4% (60), PSL - 7,3% (27) i ROP - 5,6% (6). UP, zdobywając 4,74 %, nie weszła do sejmu.

2009 - Obalony i wypędzony z Hondurasu były prezydent Manuel Zelaya potajemnie wrócił do stolicy kraju Tegucigalpy, gdzie schronił się w ambasadzie Brazylii.


?
Lewica.pl na Facebooku