ONZ-wski komitet przeciwko torturom ponowił apel o przeprowadzenie „natychmiastowego i bezstronnego śledztwa” w sprawie arcybiskupa Józefa Wesołowskiego. Były nuncjusz apostolski na Dominikanie z powodu oskarżeń o pedofilię został przed rokiem usunięty z tego stanowiska na osobiste polecenie papieża Franciszka I. Watykan potwierdził wtedy, że polski hierarcha został odwołany do Rzymu i stanie zarówno przed specjalną komisją do spraw najcięższych przestępstw przy Kongregacji nauki wiary, jak i przed trybunałem Państwa Watykańskiego.

W 2013 na życzenie papieża Franciszka I pedofilia znalazła się roku w watykańskim kodeksie karnym. Potem słuch o arcybiskupie Wesołowskim zaginął.

O zarzutach wobec polskiego biskupa pamięta genewska siedziba ONZ. W styczniu o jego sprawę pytał delegację Watykanu tamtejszy komitet ds. praw dziecka. Jej przewodniczący zapewnił wówczas, że były nuncjusz zostanie surowo ukarany.
W maju pytanie ponowił genewski komitet przeciwko torturom. Odpowiedzią było zapewnienie, że „jeśli zarzuty okażą się wiarygodne, zostanie on osądzony na podstawie obowiązujących przepisów”.