Debata o sytuacji na Ukrainie

[2019-05-17 11:01:06]

Wrocławskie Społeczne Forum Wymiany Myśli 25 kwietnia 2019 r. zorganizowało debatę poświęconą sytuacji na Ukrainie. Po odbytych tam dwóch turach wyborów prezydenckich - 31.03.2019 i 21.04.2019 - próbowano odpowiedzieć na pytanie co czeka naszego wschodniego sąsiada w najbliższej i dalszej perspektywie. Temat debaty kwietniowej brzmiał: „Co dalej z Ukrainą?”.

Panelistami w debacie byli:
- Oleg Muzyka, polityczny uchodźca z Ukrainy (Odessa), dziennikarz, członek Platforma Global Rights of Peaceful People OBWE (w Berlinie)
- Małgorzata Kulbaczewska-Figat, dziennikarka, znawczyni Wschodu Europy, Portal STRAJK.EU
- Jacek Kamiński, niezależny dziennikarz, ekspert od spraw ukraińskich

Za pomocą Skype’a połączyliśmy się podczas debaty z Moskwą. Aleksey Kochetkov (reprezentujący fundację Narodnaya Diplomatyia) był kolejnym uczestnikiem tego panelu. Moderacja debaty zajął się przedstawiciel wrocławskiego SFWM red. Radosław S. Czarnecki. Tłumaczeniem z rosyjskiego na polski zajął się red. Maciej Wiśniowski (Strajk.eu).

W debacie uczestniczyła też pełnomocniczka Prezydenta m. Wrocławia ds. mniejszości ukraińskiej w naszym mieście pani Olga Chrebor. Debata była transmitowana on-line w sieci. Na sali zebrało się ok. 25 osób wśród których byli obecni m.in. prof. Andrzej Małkiewicz (politolog), dr Włodzimierz Luty (filozof), dr Ewa Groszewska (socjolog i wykładowca akademicki) oraz Józef Pinior (polityk, b. euro-poseł i b. senator RP).

Pierwsza tura wypowiedzi panelistów wprowadzała w kontekst politycznej, kulturowej, społecznej itd. sytuacji na Ukrainie po Majdanie Niezależności i tłumaczyć miała jak ów fakt rzutuje na to co się potem działo nad Dnieprem i Dniestrem.
Na początku trzeba zaznaczyć, iż głosy w debacie i ze strony panelistów były czymś niespotykanym w polskich dyskusjach u Ukrainie. Nie zdarza się bowiem, aby wypowiedzi przeciwników i kontestatorów Majdanu oraz panujących od 2014 r. stosunków społeczno-politycznych u naszego wschodniego sąsiada znajdowały możliwość publicznej ekspresji. Było to udziałem zarówno Olega Muzyki – politycznego uchodźcy z Ukrainy mieszkającego aktualnie w Berlinie - jak i Jacka Kamińskiego. Ich wizja współczesnej Ukrainy odbiegała w znacznym stopniu od powszechnie obowiązujących w nadwiślański mainstreamie opinii i ocen. Muzyka swą perspektywę buduje z pozycji właśnie uchodźcy politycznego (groziły mu represje a nawet śmierć co w Odessie doświadczonej wydarzeniami 2.05.2014 roku nie jest rzeczą wymyśloną). Prezentował on jak się wydaje w jakimś stopniu głos rosyjskojęzycznych obywateli Ukrainy. Oni właśnie masowo dali wyraz swej ocenie rządów Prezydenta Poroszenki i całokształtu stosunków z tymi rządami wiązanych podczas głosowania w trakcie II tury wyborów. Prawie 75 % głosów za Zełeńskim przy trzykrotnie mniejszym zaufaniem jakim obdarzono Poroszenkę ma swoją jednoznaczna wymowę.

Dlatego trudno się zgodzić z głosami podczas dyskusji (Olga Chrebor), iż lata rządów Piotra Aleksiejewicza są okresem najlepszym dla Ukrainy, a ta prezydentura jest szczytowym osiągnięciem polityki Kijowa. Zwracałem na to uwagę w słowie uzupełniającym do tej wypowiedzi, podając za przykłady wystąpienia nie tylko przeciwników Majdanu, ale i gorących jego zwolenników (np. topowy dziennikarz ukraiński Dmitrij Gordon) zdecydowanie negatywnie (z wielu względów) oceniających prezydenturę Poroszenki. Głosy znaczących, niezależnych komentatorów życia politycznego nad Dnieprem (np. socjolog Michał Pogrebieński czy politolog Wasyl Wakarow) są tu dla ekipy rządzącej ostatnio w Kijowie miażdżące.

Głos z Moskwy – Alekseya Kochetkova – był opinią, który ze strony Rosji (z różnych zresztą względów zainteresowaną z racji swych interesów sytuacją w tej poradzieckiej republice) potwierdził wszystkie, znane do tej pory racje Rosji w tej mierze. Rosjanie są żywotnie zainteresowani aby Ukraina przynajmniej pozostała neutralną wobec przewidywanej konfrontacji Rosja – NATO.
Ocena sytuacji, w jakiej ten kraj znajduje się od 5 lat – czyli po tzw. Majdanie Niezależności – jest tam negatywna (i to bez względu na polityczną proweniencję); zresztą wiele głosów na samej Ukrainie za główne zagadnienie stawia walkę z korupcją, oligarchizacją życia publicznego (której to Poroszenko i jego ekipa stali się głównymi promotorami i sprawcami), nie wojnę hybrydową – kolejna dziwna wojna (!) - na Wschodzie Ukrainy czy aneksję Krymu. I nie dotyczy to jedynie rosyjskojęzycznych obywateli kraju (np. Heleny Bondarenko czy uczestniczącego w debacie Olega Muzyki).

O zagrożeniu wpływami nacjonalistycznymi, o agresji, jawnej faszyzacji jakie występują na współczesnej Ukrainie mówił red. Jacek Kamiński. Poruszył w swym wystąpieniu również, przemilczaną przez polskie mass-media, sprawę Odessy i śmierci 48 osób 2 maja 2014 w Domu Związków Zawodowych. Zwracał on też uwagę na uniemożliwienie przez władze w Kijowie znacznej części obywateli Ukrainy głosowania podczas wyborów prezydenckich oraz delegalizację partii politycznych nie zgodnych z polityką owej władzy. Dot. to m.in. Komunistycznej Partii Ukrainy.

Uczestniczący w dyskusji przedstawiciel mniejszość ukraińskiej we Wrocławiu Igor Salamon próbował coś w tym kontekście mówić o NSDAP i jej ewentualnej legalności we współczesnych Niemczech, ale ta wyraźnie prowokacyjna wypowiedź została zarówno przez panelistów jak i prowadzących zbojkotowana, uznana za absolutnie nie pasujący do meritum debaty nieodpowiedzialny wyskok.

Dziennikarka (Strajk.eu) Małgorzata Kulbaczewska-Figat swe wystąpienie potraktowała jako prezentację danych statystycznych dot. poziomu życia na Ukrainie i wyników sondaży nt. co sami obywatele tego kraju sądzą o ustępującej ekipie Poroszenki. Podawała fakty z prasy ukraińsko- i rosyjskojęzycznej na ten temat podpierając swe wywody osobistymi obserwacjami z pobytów na Ukrainie.

We wszystkich wypowiedziach panelistów w tej turze podkreślano rozbieżność między tym czego społeczeństwo oczekiwało od Euro-majdanu, jak negatywnie oceniono oligarchizację życia podczas prezydentury Poroszenki oraz postępującą pauperyzację życia codziennego.

Druga tura wystąpień panelistów dot. przyszłości Ukrainy w kontekście wyboru nowego prezydenta i zapowiedzi zmian w polityce z tym związanych. Głos Ukraińców (ponad 73% za W. Zełeńskim) jest znaczącym i dobitnym głosem wyrażanej dezaprobaty dla wszystkiego z czym kojarzą się dokonania ekipy Poroszenki. Nikt z uczestniczących w debacie nie był jednak w stanie jasno i wyraźnie przewidzieć – bo to z racji nieprzewidywalności i labilności elit politycznych nad Dnieprem wróżenie z fusów – w jakim kierunku podąży nasz wschodni sąsiad. Zwracano uwagę na brak wyrobienia politycznego nowego Prezydenta Ukrainy, lichość jego zaplecza politycznego, które jest kompletowane z nikomu nieznanych działaczy, polityków czy przedsiębiorców. Takie też zagadnienia podnoszą również komentatorzy, ci niezależni od władzy i zachowujący obiektywizm oraz zdystansowanie od politycznego zaangażowania, znad Dniepru. Zarówno Oleg Muzyka, Aleksey Kochetkow i Jacek C. Kamiński byli raczej skłonni właśnie z tych racji uważać, iż niewiele się zmieni w polityce Ukrainy. Zwłaszcza jeśli chodzi o wojnę na Wschodzie i poziom życia ludności.

Niezwykle ciekawe zagadnienia podnosili w debacie dr Włodzimierz Luty (filozof i człowiek urodzony na Wołyniu) oraz politolog prof. Andrzej Małkiewicz. Luty zwrócił na niezwykle ważkie, trzy aspekty polityczno-społecznej sytuacji na Ukrainie. Wedle niego toczą się tam trzy wojny, równolegle i paralelnie, choć nikt tak naprawdę w Polsce o dwóch będących w cieniu militarnego konfliktu z DRL i ŁRL nie wspomina. Są to wojna elit z tym co się zwie kulturą „rosyjskojęzycznych” mieszkańców Ukrainy (a jest ich ok. 30 %) związanych nie tyle z Rosją jako państwem co z tzw. przestrzenią cywilizacyjno-kulturową zwaną „ruskim mirem” (tak jak ją kreślił Sołżenicyn) oraz najnormalniejszy „Kulturkampf”. Jedno wiąże się z drugim bezpośrednio. Zwłaszcza polityczne – bo inaczej nie możne ich nazwać - próby ograniczenia czy nawet prawnej blokady używania języka rosyjskiego w przestrzeni publicznej można odbierać jako elementy zmierzające do swoistego apartheidu. Kontekst „kulkturkampfu” zaprezentowany przez dr. Lutego jest wspaniałym podsumowaniem tego z czym mamy do czynienia na Ukrainie praktycznie od jej powstania, kraju złożonego z wielu kultur, tożsamości, społeczności itd. ale czego nie potrafi zrozumieć część tamtejszych elit władzy forsując unilateralną formę państwowości. W takiej perspektywie „prucie się” Ukrainy po „szwach” tożsamościowo-kulturowych pewnie będzie następować dalej.

Prof. Małkiewicz zwrócił uwagę na ogólniejsze, niż dr Luty, problemy związane z całością zagadnień współczesnej polityki światowej i umiejscowienia Ukrainy „na podbrzuszu” Rosji. Tu dochodzi do konfliktu interesów i poczucia zagrożenia jakie żywi Rosja ze strony Zachodu. Ukraina jest niestety pionkiem na geopolitycznej szachownicy.

Kilka głosów w dyskusji – m.in. dr Ewy Groszewskiej – dot. tych spraw które poruszano w wystąpieniach panelistów (m.in. tragedii w Odessie).

Dyskusja i profil debaty kwietniowej odbytej w ramach wrocławskiego SFWM pokazały, iż warto jest zainteresować ludzi zagadnieniami międzynarodowymi mającymi wpływ na sytuacje Polski i Polaków.

Radosław S. Czarnecki



drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



MARSZ DLA PALESTYNY
Warszawa, Pomnik Mikołaja Kopernika
📅 Sobota, 30 listopada 2024 r., godz. 15.00
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


22 grudnia:

1811 - W Warszawie urodził się Zenon Świętosławski, socjalista, współtwórca i ideolog Ludu Polskiego, współzałożyciel Gromady Rewolucyjnej Londyn.

1906 - Rozpoczął się tzw. "lokaut łódzki", podczas którego bez pracy pozostawało 30 tys. ludzi.

1934 - Zjazd Związku Robotniczych Stowarzyszeń Sportowych powołał do życia Robotnicze Towarzystwo Turystyczne w Polsce.

1937 - Minister spraw wewnętrznych rozwiązał Niezależną Socjalistyczną Partię Pracy uznając ją za organizację antypaństwową.

1979 - Hiszpania: Katalonia i Kraj Basków uzyskały autonomię.

1997 - Meksyk: 45 Indian z wioski Acetal zostało zmasakrowanych w kościele przez paramilitarny gang, w trakcie antyzapatystowskiej kampanii rządowej w stanie Chiapas.

2010 - Argentyna: Były dyktator Jorge Videla skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności za zbrodnie przeciwko ludzkości.

2012 - Socjaldemokrata Borut Pahor został prezydentem Słowenii.


?
Lewica.pl na Facebooku