Witold Sawicki: Przełomowa chwila w historii Rzeczypospolitej Polskiej

[2023-10-09 09:30:20]

Już za kilka dni, to jest 15 października 2023 r. odbędą się wybory do Sejmu i Senatu RP połączone z referendum. Wydarzenie, które odbywa się co 4 lata zadecyduje o tym, kto zdobędzie większość parlamentarną, a w konsekwencji kto będzie „ sprawował rządy” w najbliższej przyszłości. Niektórzy ze zniechęceniem twierdzą, że to „nie pierwsze i nie ostatnie” wybory, lub „i tak nie mamy na nic wpływu, ponieważ wcześniej wszyscy dużo obiecują, a później o tych obietnicach szybko
zapominają”. Inni udział w wyborach traktują jako „obywatelski „ czy nawet patriotyczny obowiązek, uważając że świadome i światłe społeczeństwo powinno współuczestniczyć w rozstrzyganiu o przyszłości naszego kraju.

Wszyscy aktywni uczestnicy tej dyskusji, a szczególnie politycy aspirujący do zdobycia władzy, prześcigają się w obietnicach, świetlanych (często abstrakcyjnych) programach, demagogii i
manipulacji. Niewątpliwy priorytet w tych obietnicach bez pokrycia, pełni partia Prawa i Sprawiedliwości kierowana przez niewątpliwie wyrafinowanego polityka, jakim jest Jarosław Kaczyński, wspierana przez zdominowaną przez tę partię TVP, media regionalne podporządkowane
PiS-owi poprzez nadzór właścicielski Orlenu, obsadzone przez działaczy i ich rodziny oraz kolesi - Spółki Skarbu Państwa, a także zawłaszczone przez PIS instytucje, urzędy państwowe i terytorialne.

Niestety, tak ustawiona polityka informacyjna dociera do dużej grupy naszego społeczeństwa ze względu na monopol państwa pisowskiego dotyczący tzw. mediów „publicznych”, powodując jednostronną informację (czy raczej dezinformacje) na temat bieżących wydarzeń w kraju i na świecie.

Ulubionym tematem mediów „publicznych” stał się temat krytyki wszystkiego i wszystkich, z czasów rządów PO-PSL, a personalnie totalny atak na aktualnego przywódcę opozycji demokratycznej Donalda Tuska. Jest to brutalna i prostacka propaganda, ale jak się okazuje skuteczna szczególnie w środowiskach wiejskich o niskim poziomie wykształcenia, którzy wbrew oczywistym faktom ,licznym przykładom korupcji, przekrętów i licznych kłamstw obecnej władzy, przy aktywnym poparciu kościoła katolickiego ślepo popierają ten chory układ. Największe partie polityczne zgodnie stwierdzają, że najbliższe wyniki wyborów zdecydują na wiele lat o przyszłości Polski, przy czym PiS dąży do dalszego utrwalenia swojej władzy, dalszego podporządkowania władzy sądów i wszystkich instytucji państwowych, a także stopniowe „odrywanie” się od UE , natomiast koalicja partii opozycyjnych mówi o wolności, demokracji, integracji europejskiej i zgodzie narodowej.

Podczas ostatniego „Marszu miliona serc” w Warszawie zarówno Donald Tusk, jak i inni zabierający tam głos, jednoznacznie bez patosu mówili o niezwykłej chwili w jakiej się znaleźliśmy, gdzie każdy z
nas 15 października, podobnie jak w czasach powstawania Solidarności, czy „Solidarności Owsiaka”, będzie decydował (być może pierwszy raz bądź ostatni) o kształcie przyszłej Polski.

Sądzę, że nie trzeba dużej wyobraźni, aby sobie uzmysłowić że w przyszłości możemy już nie mieć drugiej takiej szansy, aby pokonać PiS, który z roku na rok utwierdza swoją totalitarną władzę. Być może jest to górnolotne porównanie , ale udział w najbliższych wyborach i „odpowiedni” głos każdego z nas , będzie świadczyć o naszym patriotyzmie, chociaż szczególnie w ostatnich latach to
pojęcie zostało zbrukane i zawłaszczane przez partię mieniącą się w nazwie „Prawem i Sprawiedliwością”. Obyśmy nie wypominali sobie powiedzenia „Polak mądry po szkodzie…”., tak jak miało to miejsce często w naszych tragicznych dziejach Polski, a w najnowszej historii po dwóch ostatnich wyborach parlamentarnych i szczególnie ostatnich wyborach prezydenckich. Nikt w naszym kraju nie ma prawa do monopolizacji pojęcia patriotyzmu, symboli narodowych czy
zawłaszczania najwybitniejszych Polaków na swój partyjny, egoistyczny użytek, jak to czynią nader często politycy partii „rządzącej”. Dlatego musimy wszyscy uzmysłowić sobie, że są to wartości
ogólnonarodowe i nikt nie ma prawa segregowania nas według egoistycznych, wyrachowanych i partyjnych reguł.

Zostało nam do tej historycznej i przełomowej chwili dla Polski już tylko kilka dni. Co możemy jeszcze zrobić, żeby wbrew totalnej przewagi finansowej i medialnej PiS-u, przekonać szczególnie tych
nieprzekonanych i wątpiących do wsparcia sił demokratycznych?. Możemy przede wszystkim rozmawiać, przekonywać, przedstawiać rzeczowe argumenty i uzmysłowić wszystkim, którzy
rzeczywiście mają na uwadze dobro Polski i jej demokratyczny rozwój, że jest to chwila historyczna, za którą każdy z nas bierze odpowiedzialność. Kto nie bierze udziału w wyborach nie ma
moralnego prawa do oceny działań kolejnego rządu i świadomie nie uczestniczy w przeobrażeniach naszego kraju.

Jeśli chodzi o „referendum”, osobiście nie pobiorę karty do głosowania (sprawdzę, aby ten fakt został odnotowany) i nie mam zamiaru brać udziału w farsie nic nie znaczącego pseudoreferendum ustalonego przez PiS.

Witold Sawicki



drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


23 listopada:

1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".

1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.

1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.

1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.

1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.

1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.

1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.

1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.

2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.


?
Lewica.pl na Facebooku