Gretkowska zakłada partię kobiet

[2006-12-06 01:22:16]

Pomimo że zgadzam się z ogólnymi postulatami konstytuującej się partii, jej pomysł uważam za chybiony. Organizacji i instytucji domagających się podobnych rzeczy jest dużo, tylko nie mają one zaplecza medialnego. Partia Gretkowskiej przeciwnie. Na starcie ma zapewnioną oglądalność i słuchalność, ale nic więcej. Media nie zapewnią programu, przemyśleń, doświadczenia ani wiarygodności. Zwłaszcza tej ostatniej brakuje organizacji, która składa się z osób demonstracyjnie zamożnych, nie wiedzących nawet, jak ich uboższe siostry wiążą koniec z końcem i z czego jest finansowana opieka społeczna.

W tej kwestii jak w soczewce uwidaczniają się wszystkie przypadłości wiary w "znane nazwiska". Bywalczynie balów charytatywnych i gwiazdy pism kolorowych mogą wylansować dowolny produkt, ale poglądy wymagające myślenia, współczucia i znajomości realiów (czyli tego wszystkiego, czego im na ogół brak) to nie towar, który można wcisnąć kobietom, i to w dodatku tak lewicowym, jak i prawicowym. Czyżby Manuela Gretkowska nie wiedziała, że kobiety o prawicowych poglądach są przeciwne większości wymienionych postulatów?

Katarzyna Szumlewicz

Znana pisarka Manuela Gretkowska zapowiedziała utworzenie nowej parti reprezentującej interesy kobiet. Do inicjatywy przyłączyły się już osobistości znane z mediów, kina i estrady, wśród nich Joanna Brodzik, Beata Tyszkiewicz, Anna Maria Jopek, Kayah i Karolina Korwin-Piotrowska.

Gretkowska przyznaje, że partia dopiero rozpoczyna pracę nad programem, znane są już jednak jego podstawowe założenia. Partia chce m.in. walczyć z przemocą w rodzinie, domaga się wyrównania płac między mężczyznami i kobietami, przyznania ubogim rodzinom zasiłków na wychowywanie dzieci, zaostrzenia kar za przestępstwa wobec kobiet, wprowadzenia edukacji seksualnej w szkołach, refundacji środków antykoncepcyjnych, Chce też przywrócić prawo do usuwania ciąży.

Gretkowska poinformowała, że opublikowany w "Przekroju" apel w sprawie budowy partii kobiet spotkał się z ogromnym zainteresowaniem. W wielu miejscach Polski zbierane są obecnie podpisu mające na celu oficjalne zarejestrowanie nowego ugrupowania, a pod adresem www.polskajestkobieta.org działa już strona internetowa inicjatywy.

Politycy zmieniają się, odchodzą z rządu a kwestia polepszenia warunków życia kobiet i ich praw zostaje niezmieniona. Dlatego uważam, że kobiety powinny założyć własną partię, bez wzgledu na lewicowe czy prawicowe poglądy. Kobiety, które sa aktualnie w parlamencie, nie reprezentują wystarczająco naszych interesów. Tkwiąc w sporach ideologicznych nie załatwimy nawet tego minimum spraw dotyczących nas wszystkich i najbardziej bezbronnych - dzieci - pisze w swoim manifeście Manuela Gretkowska.

Krzysztof Kobrzak

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Slavoj Žižek: Czynią pustynię, nazywając to pokojem

Piotr Ikonowicz: Brunatny gniew ludu

Dariusz Zalega: Kibole jako sól ziemi? Lud pilnie poszukiwany

Xawier Woliński: Koszty obrony nie mogą być przerzucane na najbiedniejszych

Tomasz S. Markiewka: A gdyby tak wyrównać szanse w edukacji?

Piotr Ikonowicz: Brunatne bataliony

Gretkowska zakłada partię kobiet

lewica.pl w telefonie

6 października: