Przewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Marek Kuchciński zapowiedział, że jego partia nie ma zamiaru likwidować Święta Pracy.

Nie mamy zamiaru likwidacji Święta 1 Maja. Zmieniliśmy preambułę, ponieważ tamta była - delikatnie mówiąc - rodem z głębokiego PRL i zupełnie nie przystawała do naszych ambicji, jako niepodległego narodu i państwa - powiedział Kuchciński.

Posłanka PiS Małgorzata Bartyzel przyznaje natomiast, że w partii toczyła się dyskusja nad pomysłem likwidacji Święta Pracy w dniu 1 maja, lecz zostały na razie zawieszone. Polityczka zapewniła, że intencją PiS nie było wywoływanie zamieszania wokół tego tematu.

Na temat likwidacji Święta 1 Maja wypowiedział się także premier Jarosław Kaczyński. Polacy się do tego święta przyzwyczaili. Ja bym uznał za nieroztropne dążenie, by to przyzwyczajenie tak gwałtownie zmienić - stwierdził szef rządu. Kaczyński zadeklarował, że rozumie motywy osób, które chciałyby likwidacji Święta, dodając jednak, że ewentualne zmiany będą możliwe "dopiero wtedy, gdy pewne pokolenie będzie odchodziło na emeryturę".