Ciszewski: Kto zdradził rewolucję?

[2007-09-24 23:15:09]

Rewolucja Rosyjska 1917 roku to jedno z najbardziej zmitologizowanych wydarzeń w historii najnowszej. Według radzieckiej propagandy, panującej we wszystkich krajach Bloku Wschodniego była niemal wyłącznie dziełem skupionych wokół Lenina bolszewików, którzy zawsze postępowali słusznie, a ich wódz jawił sie niemal jak rewolucyjny święty.
Popularna ostatnio propaganda prawicowych "historyków" widzi w Rewolucji Październikowej jedynie zamach stanu i źródła wszelkiego zła, tak jakby Rosja carska była krajem powszechnej szczęśliwości. Publikacje zadające kłam tym fałszywym wizjom są wielką rzadkością. Tym bardziej warto sięgnąć po jedną z nich - "Nieznaną Rewolucję" Wolina.

"Wolin" to pseudonim rosyjskiego anarchisty Wsiewołodii Michajłowicza Ajchenbauma. Polskie wydanie "Nieznanej Rewolucji" zawiera najważniejsze fragmenty jego monumentalnej, 700 stronicowej historii Rewolucji Rosyjskiej. Wartość publikacji jest tym większa, że Wolin opisuje wydarzenia, w których sam uczestniczył. W roku 1917 stanął on po stronie rewolucji. Zetknął sie wówczas z rewolucyjnymi marynarzami z Kronsztadu, a później także z Armią Powstańczą Nestora Machno, w której szeregach walczył. Był również świadkiem zawłaszczania rewolucji przez Lenina i jego stronników, atakujących najzacieklej inne siły lewicowe. Kilkakrotnie trafiał do więzień jako "kontrrewolucjonista".

Książka składa się z trzech części. Pierwsza opisuje sytuacje w rewolucyjnym Kronsztadzie miedzy 1917 a 1921 rokiem. Znajdziemy w niej opis jak w tym portowym mieście zachodziły żywiołowe i oddolne przemiany. Autor podaje miedzy innymi przykład organizowania rad budynkowych, ulicznych oraz dzielnicowych i innych struktur tworzonych nie przez partie polityczne, ale zwykłych ludzi chcących zmieniać system. Zadaje przy tym kłam mitom o rzekomych krwawych represjach które miały dotknąć wszystkich podejrzanych o sympatyzowanie z minionym systemem. Z przytoczonych przez niego przykładów wynika bowiem że w Kronsztadzie większość bogaczy czy dawnych urzędników została jedynie pozbawiona przywilejów i majątków. Pisząc o latach po rewolucji Wolin demaskuje też politykę bolszewików. Od początku rozpoczęli oni bowiem frontalny atak na wszystkie rewolucyjne struktury nie będące pod kontrolą ich partii. Doprowadzili na przykład do zniszczenia oddolnych rad i odejścia od uspołecznienia mieszkań. Demaskuje także hipokryzje Lenina, Trockiego oraz ich stronników. Gdy marynarze Kronsztadzcy gromili armie białych na wszelkich frontach byli uznawani za "podporę rewolucji". Jednak wystarczyło aby sprzeciwili się porządkom wprowadzanym przez bolszewicki rząd, aby zwrócono przeciwko nim artylerię i karabiny maszynowe.

Pierwszą część książki kończy opis powstania robotników Piotrogrodu i obrony Kronsztadu przed Armią Czerwoną, dowodzoną przez byłego carskiego oficera Michaiła Tuchaczewskiego. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na fakt, którego nie negują nawet zwolennicy Lenina, że do stłumienia powstania użyto jednostek z dalekich zakątków kraju, często złożonych z żołnierzy nie mówiących nawet po rosyjsku. Zwykli żołnierze z Piotrogrodu okazali się bowiem niepewni i nie chcieli strzelać do rewolucjonistów. Rozdziały dotyczące Kronsztadu zawierają także dokumenty źródłowe, takie jak na przykład wydawane przez marynarzy rezolucje oraz fragmenty ukazujących się w mieście gazet. Wolin przytacza też przykłady bolszewickiej propagandy, przedstawiających rewolucjonistów jako "agentów białych" nie komentując ich nawet, ponieważ przytoczone relacje są najlepszym komentarzem do ich "wiarygodności".

Druga część książki została poświęcona ruchowi, który w radzieckiej propagandzie nazywano "anarchistycznymi bandami Nestora Machny", odpowiedzialnymi za rabunki, pogromy Żydów i wszystko co najgorsze. Z relacji Wolina wyłania sie zupełnie inny obraz Armii Powstańczej. Nestor Machno i jego wojska nie ingerowały bowiem w politykę Ukrainy. Wolin opisuje jakie zdziwienie mieszkańców zajętych przez nie terenów wywoływał fakt, że nikt nie ingerował w oddolne zgromadzenia delegatów. Części współczesnej radykalnej lewicy można by zadedykować fragment, w którym autor spotyka Eserowca (członka Partii Socjalistów Rewolucjonistów) usiłującego udowodnić mu, że jeśli robotnikom i chłopom nie przedstawi się odgórnych, partyjnych delegatów na zjazd, to sami z siebie, zacofani wybiorą delegatów reakcyjnych. Jak widać wiele tendencji pozostaje niezmiennych, ponieważ dziś także są tacy, którzy twierdzą, że ludzie pracy są zbyt głupi aby zrozumieć konieczność zmian i należy przeprowadzić je za nich.

Oczywiście obawy Eserowca okazują się nieuzasadnione, ponieważ zjazd, obradując bez dyktatu partii podejmuje rewolucyjne działania. Ważną część drugiej części książki zajmuje także opis skomplikowanej sytuacji militarnej na Ukrainie, gdzie Armia Powstańcza wzięła na siebie główny ciężar walki z wrogami, najpierw Niemcami i ich stronnikiem hetmanem Skoropadskim, a później armiami białych Denikina i Wrangla.

Wbrew późniejszej radzieckiej propagandzie udział wojsk bolszewickich w walkach był wówczas znikomy i często działały one nie w obronie rewolucji lecz pod dyktando politycznych przywódców. Wolin opisuje jak Armia Powstańcza była zmuszona do licznych odwrotów przed siłami przeciwnika i jak pod dowództwem Machno przeszła do kontrataku rozbijając wojska Denikina. Dodaje również, że bolszewicy udawali wówczas wielkich przyjaciół ukraińskich rewolucjonistów. O ile zwykli żołnierze Armii Powstanczej i Armii Czerwonej często walczyli ramię w ramię, o tyle komuniści wciąż zastanawiali się nad najlepszą metodą pozbycia się niewygodnych politycznie anarchistów. W tym celu nakazali siłom Machno wyruszyć na front polski, aby walczyły za sprawę której nie rozumiały i wykrwawiły sie na obcej ziemi. Ostatnie rozdziały dotyczące Machnowszczyny to opis juz otwartej wojny z bolszewikami, którzy zastosowali terror nie wobec kontrrewolucjonistów, ale wobec robotników i chłopów popierających anarchistów. Znamienny jest fakt, że schwytani przez machnowców żołnierze armii bolszewickiej byli puszczani wolno, natomiast powstańców mordowano bez sądu. Siły Trockiego i Lenina zgniotły przy okazji wszelkie niezależne kolektywy i rady regionalne, zabijając rewolucjonistów z równą determinacją co biali.

Trzecia część książki została wprawdzie zatytułowana "dodatki", ale dla zainteresowanego historią czytelnika będzie ona najważniejsza. Relacje świadków czy opisy można przecież zmanipulować lub przedstawić w odpowiedni sposób, przemilczając niewygodne fakty. Trudno jednak dyskutować z tekstami źródłowymi. W dodatkach przedstawiono natomiast wiele z nich, zadających między innymi kłam mitom o "kontrrewolucyjnym Kronsztadzie", czy "antysemityzmie machnowców". Przedstawiono oświadczenia członków partii komunistycznej, którzy wystąpili z niej w proteście przeciwko atakowi na krosztadzkich rewolucjonistów. Drugi z wymienionych mitów obala przytoczona wypowiedź żydowskiego historyka Erisa Tcherichowera, założyciela "Institute for Jewish Research". W latach 20 XX wieku badał on relacje o atakach na ukraińskich Żydów. Stwierdza on wprost: "Ani razu nie można udowodnić obecności machnowskiej jednostki w miejscu, gdzie miał miejsce pogrom."

Na końcu książki zamieszczono jeszcze dość obszerny aneks, a w nim pięć tekstów dotyczących udziału anarchistów w Rewolucji Październikowej.
Pojawia sie również polski akcent, ponieważ ostatni z artykułów dotyczy pobytu Nestora Machno w Polsce. Część z tych tekstów jest wprawdzie
dostępna w internecie, ale stanowią dobre uzupełnienie książki.

"Nieznaną Rewolucję" można określić jako publikację przełomową i nowatorską. Trzeba przy tym przyznać że ze względu na podjętą tematykę musiała taką być, ponieważ polski rynek wydawniczy pełny jest jedynie pseudohistorycznych czytadeł. Z drugiej strony mamy publikacje naukowe pisane często językiem, który nie pozwala na przebrnięcie przez kilkanaście pierwszych stron. Oczywiście żadna z tych kategorii książek nie dostrzega roli anarchistów w wydarzeniach 1917 roku.

Jedynym zarzutem pod adresem "Nieznanej Rewolucji" może być fakt, że wydawcy zdecydowali sie na połączenie dwóch tematów -- Kronsztadu i Armii
Powstańczej Nestora Machno. Według mnie każdemu z nich należałoby poświecić odrębną publikację, ponieważ dotyczą różnych wydarzeń, rozgrywających się w odmiennej specyfice politycznej. Łączenie ich to zbytnie uproszczenie, odbierające czytelnikowi możliwość dokładniejszego zaznajomienia się z opisywanymi wydarzeniami. Pomimo to książka jest warta polecenia każdemu, kto interesuje się historią i zadedykowania zwłaszcza tym, którzy w dzisiejszych czasach wciąż wierzą że lewica powinna podążać drogą wyznaczoną przez Lenina czy Trockiego. Warto sięgnąć po "Nieznaną Rewolucję", aby dowiedzieć się kto tak naprawdę i kiedy zdradził rewolucję.

Wolin, "Nieznana Rewolucja 1918-1921" Oficyna "Trojka" Poznańska Biblioteka Anarchistyczna, Poznań 2007, str. 286.

Piotr Ciszewski


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


23 listopada:

1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".

1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.

1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.

1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.

1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.

1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.

1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.

1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.

2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.


?
Lewica.pl na Facebooku