W imieniu gospodarzy zebranych powitał Prezes SWS Mirosław Chojecki, niegdyś członek Komitetu Obrony Robotników (KOR), który przypomniał iż pomimo faktu, że pomysł na odtworzenie PPS w kraju w latach osiemdziesiątych nie wypalił, to jednak idee socjalizmu demokratycznego w nowe czasy przenieśli ludzie, którzy wówczas tworzyli PPS.
Pomimo, iż spotkanie to miało charakter historyczny, wątek nośności idei socjalistycznych pojawiał się wielokrotnie w dyskusji, w której wzięli udział: Piotr Ikonowicz, Grzegorz Ilka, Krzysztof Markuszewski, Tadeusz Rachowski, Marek Garztecki, Jacek Pawłowicz, Krzysztof Markuszewski, Zuzanna Dąbrowska, Edward Mizikowski, Tomasz Szczepański i Cezary Miżejewski. Dyskusję podsumował dr Rafał Chwedoruk (również niegdyś członek PPS-RD).
PPS został odbudowany 15 listopada 1987 r. z inicjatywy socjalistów skupionych w Grupie Politycznej "Robotnik" (m.in. Piotr Ikonowicz, Grzegorz Ilka, Cezary Miżejewski, Tomasz Truskawa) redagujących pismo członków Międzyzakładowego robotniczego Komitetu "Solidarności" (MRKS), środowiska związkowców z Dolnego Śląska (m.in. Józef Pinor, Czesław Borowczyk z Dolmelu, Jacek Suchorowski z Hutmenu, Andrzej Kowalski z Polaru), socjalistów z KPN (Jacek Pawłowicz, Agata Michałek). Jako jedyny ze "starej opozycji" przyłączył się – i stanął na czele – Jan Józef Lipski.
PPS już w lutym 1989 roku podzielił się na tle dyskusji nad strategią i taktyką walki z systemem. Większość działaczy PPS, wbrew Janowi Józefowi Lipskiemu przyjęła dokument, Zasady działania PPS, w którym stwierdzono m.in.: Wobec pogłębiającego się kryzysu gospodarczego oraz wobec faktu, że władze prowadzą coraz bardziej antypracowniczą i antysocjalistyczną politykę, naturalnym prawem załóg pracowniczych jest prawo do samoobrony. Siła i gwałtowność protestu pozostają proporcjonalne do skali zamachu na prawa i interesy ludzi pracy. PPS nie ograniczy się li tylko do moralnego poparcia społecznych protestów. Zadaniem partii jest zarówno udział w akcjach rewindykacyjnych jak i ich inspirowanie i organizowanie. W dzisiejszej dramatycznej sytuacji społecznej miejsce członków PPS jest wśród strajkujących załóg, w Komitetach Założycielskich "Solidarności", Samorządach pracowniczych – po stronie uciskanych i wyzyskiwanych.
Dało to początek formacji, która znana była pod nazwą Polska Partia Socjalistyczna – Rewolucja Demokratyczna (PPS-RD).
Na spotkaniu przypomniano działania: Miesiąac Prasy Zakładowej gdy redagowano gazety zakładowe podziemnej "Solidarności" i po raz pierwszy jawnie rozdawano je pod zakładami, wydawanie pisma "Praca – Płaca – BHP", które do dzisiaj stanowi ewenement w wydawnictwach "drugiego obiegu", manifestacje, udział w akcjach strajkowych, akcje uliczne w obronie więźniów politycznych, działania solidarnościowe z przyjaciółmi z Czechosłowacji, Rumunii, Litwy.
Uznano, że dyskusja o ówczesnej PPS musi być kontynuowana i zapowiedziano kolejne spotkanie na wiosnę 2008 roku poświęcone myśli politycznej i koncepcjom PPS z lat osiemdziesiątych. Zapowiedziano również konferencje IPN poświęconą PPS na jesieni przyszłego roku, które ma pokazywać działania SB przeciw tworzącemu się ruchowi socjalistycznemu, który – jak wskazał uczestniczący w konferencji b. PPS-owiec a dziś pracownik IPN Jacek Pawłowicz - wzbudził wówczas wyraźną irytację władz PRL.
W spotkaniu wzięło udział blisko 60 osób reprezentujących różne pokolenia i doświadczenia na lewicy.
Cezary Miżejewski