Piotr Ciszewski z Czerwonego Kolektywu-Lewicowej Alternatywy przedstawił zebranym ideę kampanii bojkoty produktów Coca Cola Company, rozpoczętej na prośbę kolumbijskich działaczy związkowych w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. Od niedawna kampania jest prowadzona również w Polsce przez kilka organizacji, między innymi CK-LA, Ogólnopolski Związek Zawodowy Inicjatywa Pracownicza i Związek Syndykalistów Polski.
Dodał że działania koncernu w Kolumbii to tylko jeden ze stawianych mu zarzutów. Prowadzi on również rabunkową politykę wobec zasobów wody w Indiach i niszczy tamtejsze środowisko naturalne. W Turcji natomiast pojawiły się groźby wobec pracujących w jednej rozlewni napojów działczay związkowych. Również zorganizowany tam protest przeciwko łamaniu praw pracowniczych został brutalnie rozbity przez policję.
Organizatorzy akcji bojkotu mówili również, że będą informować o działaniach Coca Cola Company na świecie organizacje pozarządowe, korzystające ze wsparcia koncernu.
W dyskusji, która nastąpiła później część zebranych twierdziła, że akcje bojkotu mogą być skuteczniejsze niż naciskanie na rządy, ponieważ firma może ugiąć się w obliczu pewnych strat finansowych i zmienić swoją politykę. Podano też przykłady kilku podobnych kampanii, które przyczyniły się na przykład do rezygnacji przez niektóre firmy odzieżowe z korzystania z pracy dzieci.
Na zarzuty jakoby bojkot mógł doprowadzić do kryzysu firmy, a co za tym idzie zwolnień jej pracowników, organizatorzy kampanii odpowiedzieli, że rynek napojów orzeźwiających wcale się nie zmniejszy, więc nawet jeśli zwolnienia nastąpią, to zatrudnienie zwiększą inne firmy.
Film "Krwawy Smak Coca Coli" będzie można obejrzeć również w sobotę 15 grudnia o godz. 16.00 w ramach Uniwersytetu Krytycznego (ul. Emilii Plater 15).
Michał Warecki