Heathrow: Tysiące demonstrantów przeciwko bombie ekologicznej

[2008-06-02 23:47:53]

Tysiące ludzi uczestniczyło w proteście przeciwko planom rozbudowy lotniska Heathrow w Londynie. Zorganizowana przez lewicę i ekologów demonstracja przeszła ze stacji Hatton Cross do miejscowości Sipson, która może zniknąć z powierzchni ziemi, jeśli decyzja o rozbudowie lotniska zostanie podjęta. W wypadku rozbudowy lotniska, w okolicy blisko 4 tysiące domów zostanie zburzonych a ludzie wysiedleni. Na miejscu, kilkutysięczny tłum ustawił się w kształcie gigantycznych liter "NO", co było widoczne z przelatujących samolotów. Ekolodzy alarmują, że budowa dodatkowego pasa zwiększy w znacznym stopniu emisję gazów wpływających na globalne ocieplenie.

Dyrektor Geenpeace John Sauven, który był obecny na proteście mówił: Nie istnieje potrzeba budowy trzeciego pasa startowego. Gdyby wszyscy jeździli pociągiem do Manchesteru, Paryża, Szkocji i Brukseli, zamiast latać, wtedy trzeci pas nie musiałby być budowany. Podróż samolotem z Londynu, wraz z odprawą i dotarciem na lotnisko do wymienionych przez Sauvena miejsc zajmuje nie mniej czasu niż podróż pociągiem. Pociągi jednak w znacznie mniejszym stopniu przyczyniają się do dewastacji środowiska.

Demonstrację poparły znane osoby ze świata polityki, w tym wielu posłów brytyjskiego parlamentu i nawet nowy, prawicowy burmistrz Londynu Boris Johnson. List z poparciem przesłał do protestujących znany z postępowych wypowiedzi arcybiskup Canterbury, Rowan Williams, pisząc w nim m.in.: Troska o nasze środowisko jest nakazem płynącym z naszego szacunku jakim darzymy dzieło stwórcy i każdego z nas (...) Zatem kwestia rozbudowy lotniska, jak każdy rozwój który stwarza ryzyko zwiększonego niszczenia środowiska, które wciąż najbardziej dotyka najbiedniejszych, nie może być brany pod uwagę bezkrytycznie albo w przestrzeni pozamoralnej. Lewicowy, krytyczny wobec rządu, poseł Partii Pracy John McDonnel, powiedział, że: Ta demonstracja pokaże rządowi silną niechęć do rozbudowy Heathrow, nie tylko ze strony okolicznych mieszkańców ale też ze strony organizacji społecznych i grup ekologicznych z Londynu i całego kraju.

W demonstracji uczestniczyli także goście z innych krajów. Działaczka z Aten mówiła do zgromadzonych: My mamy ten sam problem z lotniskiem w Atenach, dlatego czułam, że muszę pokazać moje wsparcie. Rozbudowa ateńskiego lotniska to jeden z największych projektów budowlanych w Europie i również spotyka się z krytyką i protestami obrońców środowiska. Także z Francji przybył kontyngent działaczy, którzy przy tej okazji protestowali przeciwko budowie nowego lotniska w Nantes. Te same rzeczy dzieją się w moim mieście i wiedziałem, że muszę jechać do Londynu protestować. Musimy być zjednoczeni - mówił działacz z Francji.

Protest cieszy się poparciem całej lewicy pozaparlamentarnej w Wielkiej Brytanii. Lewicowy dziennik "Morning Star", reprezentujący punkt widzenia Komunistycznej Partii Brytanii, w komentarzu redakcyjnym zauważa, że ci, którzy stoją za pomysłem budowy trzeciego pasa startowego i szóstego terminalu, nie kierują się, jak deklarują, chęcią stworzenia nowych miejsc pracy, lecz tylko logiką zysku. Rozbudowa będzie gigantycznym źródłem zysku dla budowlanych korporacji a zwiększona liczba podróżnych zwiększy dochody zarządu portu Heathrow. Zwiększona przepustowość lotniska i większa liczba podróżnych będzie oznaczała także konieczność rozbudowy sieci dróg szybkiego ruchu i autostrad wokół Londynu, gdyż nawet teraz największe obwodnice są coraz bardziej zakorkowane. Zauważa się także, że rząd zajmuje tu fałszywą pozycję, z jednej strony głośno chwaląc się chęcią walki z globalnym ociepleniem a z drugiej popierając antyekologiczny projekt rozbudowy Heathrow.

Przed ostatnimi wyborami samorządowymi w Londynie, dwoje głównych kandydatów socjalistycznych na stanowisko burmistrza, George Galloway, poseł z ramienia RESPECT i Lyndsey German z Socjalistycznej Partii Robotniczej/Lista Lewicy aktywnie uczestniczyli w protestach na Heathrow a ich partie organizowały publiczne spotkania poświęcone temu problemowi.

Lewicowy tygodnik "Socialist Worker" zauważa, że istotą rzeczy jest tu dążenie do maksymalizacji zysku samego portu lotniczego Heathrow, najbardziej ruchliwego na świecie, wciąż rozrastającego się, będącego jednocześnie 24–godzinnym centrum handlowym, czerpiącym zyski między innymi z wyzysku pracowników za niskie płace. Heathrow jest największym pracodawcą w Wielkiej Brytanii zatrudniającym pracowników w jednym miejscu. Bezpośrednio zatrudnia 72 tysiące pracowników, a kolejne 100 tysięcy pracuje za pośrednictwem innych firm świadczących usługi, jak gastronomia z licznymi kawiarniami, restauracjami i sklepami. To właśnie zarząd portu i sieci handlowe będą głównymi beneficjentami rozbudowy, bez względu na skutki ekologiczne.

W okolicznych wioskach, które zostaną zburzone, gdy rozpocznie się rozbudowa, mieszkają głównie pracownicy z Heathrow. To oni, którzy utrzymują pracę lotniska, cierpią z powodu szkodliwych spalin i hałasu generowanych przez samoloty. Pracują oni dla firmy, która odbierze im domy. Taki jest skutek, gdy pozwolimy biznesowi wziąć pierwszeństwo nad ludźmi i planetą - komentuje te fakty "Socialist Worker".

Bartłomiej Zindulski


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca

Więcej ogłoszeń...


22 listopada:

1819 - W Nuneaton urodziła się George Eliot, właśc. Mary Ann Evans, angielska pisarka należąca do czołowych twórczyń epoki wiktoriańskiej.

1869 - W Paryżu urodził się André Gide, pisarz francuski. Autor m.in. "Lochów Watykanu". Laureat Nagrody Nobla w 1947 r.

1908 - W Łodzi urodził się Szymon Charnam pseud. Szajek, czołowy działacz Komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej. Zastrzelony podczas przemówienia do robotników fabryki Bidermana.

1942 - W Radomiu grupa wypadowa GL dokonała akcji odwetowej na niemieckie kino Apollo.

1944 - Grupa bojowa Armii Ludowej okręgu Bielsko wykoleiła pociąg towarowy na stacji w Gliwicach.

1967 - Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję wzywającą Izrael do wycofania się z okupowanych ziem palestyńskich.

2006 - W Warszawie zmarł Lucjan Motyka, działacz OMTUR i PPS.


?
Lewica.pl na Facebooku