Przy jednej z głównych ulic Warszawy stanęła budka stanowiąca "Centrum wypędzanych lokatorów", symbol tego, że lokatorów reprywatyzowanych budynków czeka mieszkanie w warunkach urągających ludzkiej godności. Oprócz tego warszawiacy mogli obejrzeć wystawę zdjęć i dokumentów pokazujących bezprawne działania kamieniczników oraz ignorancję i wrogość władz wobec lokatorów.
Wśród prezentowanych dokumentów znalazła się między innymi odpowiedź posła Arkadiusza Litwińskiego (PO) na pytania WSL skierowane do posłów i dotyczące polityki mieszkaniowej oraz ochrony praw lokatorów. Za właściwe miejsce do którego można przesiedlać eksmitowanych uznał on noclegownie dla bedomnych. Stwierdził również że problem łamania praw lokatorów nie istnieje.
Od lat zarówno władze centralne jak i samorządy nie traktują polityki mieszkaniowej poważnie - stwierdził Piotr Ciszewski z WSL i LA. Dodał że obecnie funkcjonujące prawo dzieli ludzi na lepszych, czyli zasobnych kamieniczników i gorszych, czyli wszystkich tych, których nie stać na mieszkanie na wolnym rynku. Dodał że odpowiedź posła Litwińskiego jest przykładem złej woli i ignorancji elit politycznych.
Lokatorów traktuje się dziś jako dodatek do budynku, którego należy się szybko pozbyć - powiedział Piotr Ikonowicz z KSS i NL. Podał również przykład jednej ze spraw, którymi zajmują się KSS i WSL - lokatorów z mieszkań należących do byłego radnego Tadeusza Miętusa których chce on teraz wysiedlić do baraków.
Andrzej Smosarski z WSL i LA przecztał dane statystyczne, z których wynika, że w polsce drastycznie spadła liczba tanich mieszkań komunalnych i że stanowią one jedynie kilka procent spośród obecnie budowanych.
Lokatorzy rozadwali ulotki wzywające mieszkańców Warszawy, aby sprawdzali status prawny domów w których mieszkają i gruntów na których stoją, a zwłaszcza czy są zgłaszane wobec nich jakieś roszczenia. Na ulotce podano co należy zrobić aby otrzymać takie informacje.
Michał Warecki