Nasze media z lubością nagłaśniają i powielają te brednie, te bezczelne kłamstwa robiące z biednych, zacofanych krajów, generalnie uzbrojonych w kije i kamienie, IMPERIUM ZŁA! Dlatego właśnie to amerykańskie IMPERIUM DOBRA musi się nieustannie zbroić i bronić swoich granic, stawiając elementy tarczy antyrakietowych daleko od swojego terytorium, najlepiej w tak durnych krajach jak Polska i Czechy. Ci amerykańscy nosiciele dobra najchętniej zainstalowali by swoje obronne wyrzutnie rakietowe (innych nie posiadają) we wszystkich krajach świata. Wtedy czuliby się bezpieczni i mogliby do woli eksportować SWÓJ dobrobyt i wdrażać demokrację na SWÓJ obraz i podobieństwo. A na marginesie, nic nas tak nie zachwyca, jak amerykańska wolność i demokracja. Szczególnie powala nas widok Indian, rdzennych mieszkańców Ameryki, trzymanych w rezerwatach jak zwierzęta. Mają tam oni wolności i demokracji do woli. Również tolerancja dla Afroamerykanów jest znana od stuleci.
Jak bezczelni i chamscy są Amerykanie wobec innych Narodów, a polskiego szczególnie, świadczy wywiad z amerykańskim historykiem, doradcą Ronalda Reagana, Richardem Pipesem, zamieszczony w "Dzienniku" (10.07.08). Ten wyjątkowo zadufany w sobie arogant powiada tak, cyt.: "Jeśli Waszyngton sądzi, że dla obrony amerykańskiego bezpieczeństwa przed atakiem Iranu czy innych państw rozbójniczych instalacja tarczy jest konieczna, to Polska jako sojusznik nie powinna stawiać żadnych warunków". I jak się to Państwu podoba? Bo nam bardzo! Czyż można dobitniej pokazać, gdzie i jak głęboko Ameryka nas ma? Gość nie czyni żadnych aluzji, wali prosto z mostu. Macie wszarze znad Wisły robić to, co Pan wasz i władca każe, a nie kłapać dziobem po próżnicy.
Ale idźmy dalej, bo jest jeszcze ciekawiej. Na uwagę dziennikarki, iż USA wspiera finansowo swoich sojuszników, ten zakłamany do szpiku kości typ powiada, cyt.: "Polska stawia żądania. Izrael na przykład ich nie stawia. (...) Gdyby USA wystosowały jakąś prośbę do Izraela, nigdy nie usłyszałyby, że Izrael zrobi to za tyle i tyle dolarów". Gość ma wyraźnie nas, Polaków, za idiotów. Przecież nie jest żadną tajemnicą, że Izrael, Egipt, Turcja dostają co roku wielomiliardowe dotacje od USA. Bez proszenia! Jeżeli zaś chodzi o Izrael, to sytuacja jest jeszcze lepsza, ponieważ armia tego kraju otrzymuje od Ameryki najnowocześniejsze uzbrojenie. Po kiego grzyba więc mają o cokolwiek prosić czy czegoś się od pana Busha domagać?
P.S. Najgorsze, że takie bezczelne chamidło jak Pipes znajduje w Polsce zrozumienie, uznanie i poklask (wystarczy przeczytać teksty prof. Zbigniewa Lewickiego).
Marek Sobczak
Antoni Szpak
Felieton ukazał się w tygodniku "Angora".