Boliwia: Morales wzywa do jedności i poddaje się pod społeczny osąd
[2008-08-08 02:39:05]
Podczas przemówienia z okazji Dnia Niepodległości Morales wezwał do ogólnokrajowej solidarności i zaniechania rozbijania państwa. Stwierdził, że wszystkiemu winne są małe, uprzywilejowane grupy, które chcą powstrzymać zmiany. Te grupy nie chcą równości dla rdzennych Boliwijczyków. Nie respektują tożsamości i różnorodności ludzi. Zaś naszym największym zmartwieniem jest, że grupy te propagują separatyzm, używając autonomii tylko jako wymówki - przemawiał Morales. Boliwijski przywódca odniósł się do wydarzeń, jakie miały miejsce w regionie Tarija na południu kraju, gdzie wybuchły protesty. Protestujący zablokowali lotnisko, na którym miały wylądować samoloty z prezydentem Wenezueli Hugo Chávezem oraz prezydent Argentyny Cristiną Fernández de Kirchner, którzy mieli spotkać się z prezydentem Moralesem. Policja, używając gazu łzawiącego, rozbiła demonstrację i zamknęła lotnisko, a Chávez i Fernández odwołali swoją wizytę w Boliwii. Protest związany był z planowanym na 10 sierpnia referendum, w którym obywatele Boliwii zostaną zapytani, czy chcą, aby Morales i gubernatorzy ośmiu prowincji pozostali u władzy na dalszą część kadencji. To swoiste obywatelskie wotum zaufania miałoby przełamać polityczny impas w Boliwii i doprowadzić do zmiany konstytucji, co umożliwiłoby z jednej strony realizację programu Moralesa, polegającego na inkluzji społecznej rdzennych mieszkańców kraju i awansu cywilizacyjnego regionów przez nich zdominowanych kosztem regionów zdominowanych przez potomków kolonizatorów hiszpańskich, a z drugiej – pozostanie Moralesa na drugą kadencję u władzy. Opozycja nie godzi się na realizację programu Moralesa i zgłasza postulaty zwiększenia autonomii dla prowincji (gubernatorzy sześciu prowincji są zwolennikami opozycji). Prowincja Tarija, w której doszło do zamieszek, jest właśnie jedną z tych prowincji, które żądają zwiększenia niezależności. Morales pozostanie na urzędzie, jeśli uzyska więcej niż 53,7 proc. głosów w niedzielnym referendum (53,7 proc. to wynik Moralesa ze zwycięskich dla niego wyborów prezydenckich w 2005 roku). Tak samo wysoko zawieszona jest poprzeczka dla wiceprezydenta Álvaro Garcíi Linery. Gubernatorzy muszą natomiast uzyskać "tylko" ponad 50 proc. głosów. Sondaże nie wskazują jednoznaczenie, czy Morales zdobędzie wotum zaufania, czy też przegra referendum. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
22 listopada:
1819 - W Nuneaton urodziła się George Eliot, właśc. Mary Ann Evans, angielska pisarka należąca do czołowych twórczyń epoki wiktoriańskiej.
1869 - W Paryżu urodził się André Gide, pisarz francuski. Autor m.in. "Lochów Watykanu". Laureat Nagrody Nobla w 1947 r.
1908 - W Łodzi urodził się Szymon Charnam pseud. Szajek, czołowy działacz Komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej. Zastrzelony podczas przemówienia do robotników fabryki Bidermana.
1942 - W Radomiu grupa wypadowa GL dokonała akcji odwetowej na niemieckie kino Apollo.
1944 - Grupa bojowa Armii Ludowej okręgu Bielsko wykoleiła pociąg towarowy na stacji w Gliwicach.
1967 - Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję wzywającą Izrael do wycofania się z okupowanych ziem palestyńskich.
2006 - W Warszawie zmarł Lucjan Motyka, działacz OMTUR i PPS.
?