No więc Razem teraz faktycznie jest już osobno. Połowa parlamentarzystek wyszła z partii. Oświadczenie w tej sprawie opublikowała Magdalena...
Na początku lat 60. Portugalia była ostatnim z wielkich kolonialnych imperiów, które opierało się falom dekolonizacji, a jej imperium obejmowało...
W niedzielę 22 września odbyły się wybory do parlamentu (landtagu) w niemieckim kraju związkowym Brandenburgia. Są to trzecie wybory do landtagów w...
Adolfo Sánchez Vázquez o moralności i polityce
Jak się powiada Adolfo Sánchez Vázquez, hiszpański filozof zesłany po wojnie domowej do Meksyku,...
Adam Jaśkow: Skąd znowu ten Brecht
Piotr Sadzik: Odebranie prawicy monopolu na śmiech to kwestia życia i śmierci
Dorota Jagoda Michalska: Władysław Hasior - dekolonializm, nowoczesność, historia
Jacenty Dędek: Miasto na miarę człowieka
Tomasz S. Markiewka: Nierówności po polsku - liczby już znamy, teraz przemówmy do wyo
Paweł Jędral: Diuna jak Palestyna
Agnieszka Wiśniewska: Kos. Bohater z podręcznika, który został ziomkiem
Galopujący Major: "1670" - serial, który może odmienić polską telewizję
W sobotę wieczorem, grupa młodzieży w wieku szkolnym zaczęła pokrzykiwać w kierunku samochodu policyjnego, przejeżdżającego obok lokalu w centrum Aten, w którym siedzieli. Następnie rzucili w radiowóz dwie plastikowe, półlitrowe butelki wody. Dwaj policjanci z oddziałów specjalnych zatrzymali auto w pewnej odległości, wyszli z samochodu i zaczęli zbliżać się do uczniów. Jeden z oficerów wyciągnął broń i wystrzelił w kierunku nastolatków, zabijając jednego z nich. Obaj policjanci obrócili się wówczas i po prostu odeszli!
Greckie społeczeństwo jest wstrząśnięte. Niemal natychmiast tysiące ludzi zgromadziły się w centrum Aten w geście protestu. Następnego dnia, w niedzielę, demonstracje odbyły się we wszystkich głównych miastach Grecji. Kolejne manifestacje zapowiedziane zostały na poniedziałek, wtorek i środę, rano i popołudniu. Panuje wielki gniew, a nawet wściekłość! Tyle jest napięcia w społeczeństwie – z powodu bezrobocia i biedy, z powodu 23 lat nieustającej twardej polityki, w powodu skandali i korupcji, a teraz z powodu morderstwa dokonanego z zimną krwią, policyjnej egzekucji na piętnastolatku. W ten sposób uchylono wieko i nieokiełznany gniew wylał się na ulice.
Rząd przekonuje, że jest to tylko "odosobniony przypadek" – argument jak zazwyczaj. Ludzie nie mają ochoty tego słuchać. W oczach znacznej większości robotników i młodzieży policjanci postąpili w taki sposób, jak ich wyszkolono. Postrzegani są jako rasiści, skrajni prawicowcy i kłamcy, którzy nienawidzą ruchów społecznych i zajadle tłumią strajki oraz demonstracje. Dowodzi tego tak wiele przypadków, że nikogo naprawdę nie trzeba o tym przekonywać.
Rząd jest w stanie całkowitego paraliżu. Dysponując większością jednego miejsca w parlamencie (151 na 300), rząd jest z konieczności niestabilny. Ostatnie wydarzenia mogą być bodźcem spustowym do jego upadku.
"Precz z rządem morderców" – to główne hasło, z jakim Xekinima (grecka sekcja CWI) występuje pośród tych wydarzeń. Wzywamy do okupacji wszystkich szkół i uniwersytetów oraz do strajków, celem obalenia rządu. Wzywamy jednocześnie do utworzenia lewicowego rządu, opartego na koalicji SYRIZA (nowa lewicowa formacja, złożona z jedenastu różnych organizacji i partii lewicowych; jedną z nich jest Xekinima) i KKE (Komunistyczna Partia Grecji), który sięgnie po władzę, bazując na socjalistycznym programie, w służbie interesów robotników, młodzieży i ubogich chłopów w Grecji.
Ruch masowy może przynieść prawdziwą zmianę
Rząd może zostać obalony przez potężny ruch robotników i młodzieży, lecz nie przez zamieszki i masową dewastację, jaką widzieliśmy w każdym mieście, a którą w ostatnich dniach spowodowały grupy anarchistów (w szeregach których znajduje się wielu agentów-prowokatorów). W ciągu ostatnich dwu dni, grupy te miały pełną swobodę w niszczeniu wszystkiego, co tylko wpadło im w ręce. Jeśli jednak nadal tak będzie, zadziała to jak woda na młyn rządu i państwa. Robotnicy mogli początkowo tolerować nieliczne ekscesy tych grup, lecz zwłaszcza po zamieszkach ostatniej nocy we wszystkich greckich miastach, nastoje się zmienią. Argumenty na rzecz "prawa i porządku" zaczną trafiać na podatny grunt. Zatem te grupy, pozbawione jakiegokolwiek szacunku dla ruchu robotniczego, okażą się dla sparaliżowanego rządu i aparatu państwowego największą pomocą w dążeniu do przywrócenia kontroli.
Jedynie ruch masowy i klasa robotnicza może obalić ten rząd poprzez masowe działanie. Jedynie klasa robotnicza może zaproponować alternatywę wobec rządu i systemu kapitalistycznego.
Już w tej chwili stanął cały sektor edukacji. Dochodzi do wielu okupacji. Nauczyciele akademiccy wezwali do 3-dniowego strajku. Nauczyciele szkół podstawowych i średnich nawołują do strajku 2-dniowego. W środę, 10 grudnia, ma się odbyć strajk zwołany przez GSEE (Grecką Konfederację Pracowników Greckich). Miał to być początkowo protest w sprawie budżetu, ale w świetle ostatnich wydarzeń, przybierze on całkowicie inną postać.
Obecnie główne pytanie brzmi: jak ruch powinien postępować po środzie? Młodzież może okazać się najważniejszym czynnikiem – mogą przejąć inicjatywę i tym sposobem wspomóc klasę robotniczą w jej decydującym wkroczeniu na arenę zmagań. Jednym z najistotniejszych czynników jest to, że SYRIZA jako całość wyszła z hasłem: "Przecz z rządem!" To właśnie może wskazać kierunek całemu ruchowi i społeczeństwu.
tłumaczenie: Paweł Jaworski
Tekst ukazał się na stronie Komitetu na rzecz Międzynarodówki Robotniczej (www.socialistworld.net). Polskie tłumaczenie pochodzi ze strony Grupy na rzecz Partii Robotniczej (www.wladzarobotnicza.pl).
