Wielka Brytania: Fala dzikich strajków
[2009-02-03 20:35:20]
Protesty rozpoczęły się w North Killingholme w hrabstwie Lincolnshire we wschodniej Anglii gdzie 600 pracowników rafinerii Lindsey będącej własnością francuskiego koncernu Total nielegalny strajk przeciw zatrudnieniu pracowników z Włoch i Portugalii przez zagranicznych kontraktorów wynajętych do budowy instalacji odsiarczania ropy. W akcjach solidarnościowych, które odbyły się pod hasłem "Więcej pracy dla brytyjskich pracowników" wzięło udział kilka tysięcy osób z blisko 20 zakładów petrochemicznych, elektrowniach i na budowach oraz elektrowni atomowej w Sellafield. Do działania protestacyjnych usiłuje włączyć się skrajnie prawicowa Brytyjska Partia Narodowa (British National Party), od której odcięli się jednak liderzy związkowi. Dzikie strajki wywołały bardzo różnorodne reakcje na brytyjskiej lewicy. Wśród liderów protestów są działacze Partii Socjalistycznej (Socialist Party). Uczestniczyli w nich również członkowie Socjalistycznej Partii Robotniczej (Socialist Workers Party) i anarchiści z Federacji Solidarność (Solidarity Federation), którzy wzywali jednak do zmiany głównego hasła protestu i nie dzielenia pracowników ze względu na narodowość. Z potępieniem obecnych strajków wystąpiły m.in. Sojusz Wolności Robotniczej (Alliance for Workers Liberty) i Potęga Robotnicza (Workers Power) uznając, że mają one charakter nacjonalistyczny. Kampania Przeciwko Kontroli Imigracyjnej (Campaign Against Immigration Controls) zorganizowała 2 lutego protest imigranckich pracowników przed siedzibą związku UNITE, uznając obecną falę strajków za przejaw nacjonalizmu w ruchu robotniczym. Premier Gordon Brown z Partii Pracy (Labour Party) uznał strajki za bezzasadne i szkodliwe dla brytyjskiej gospodarki. W podobnym tonie wypowiedział się minister ds. gospodarki Peter Mandelson twierdząc, że prawo do swobodnego przepływu pracowników pozwala Brytyjczykom na zdobycie pracy w innych krajach Unii Europejskiej. Dodał także, że protekcjonizm w odpowiedzi na kryzys gospodarczy byłby wielkim błędem. Strona ruchu protestacyjnego: www.bearfacts.co.uk. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
23 listopada:
1831 - Szwajcarski pastor Alexandre Vinet w swym artykule na łamach "Le Semeur" użył terminu "socialisme".
1883 - Urodził się José Clemente Orozco, meksykański malarz, autor murali i litograf.
1906 - Grupa stanowiąca mniejszość na IX zjeździe PPS utworzyła PPS Frakcję Rewolucyjną.
1918 - Dekret o 8-godzinnym dniu pracy i 46-godzinnym tygodniu pracy.
1924 - Urodził się Aleksander Małachowski, działacz Unii Pracy. W latach 1993-97 wicemarszałek Sejmu RP, 1997-2003 prezes PCK.
1930 - II tura wyborów parlamentarnych w sanacyjnej Polsce. Mimo unieważnienia 11 list Centrolewu uzyskał on 17% poparcia.
1937 - Urodził się Karol Modzelewski, historyk, lewicowy działacz polityczny.
1995 - Benjamin Mkapa z lewicowej Partii Rewolucji (CCM) został prezydentem Tanzanii.
2002 - Zmarł John Rawls, amerykański filozof polityczny, jeden z najbardziej wpływowych myślicieli XX wieku.
?