OZZ IP w czerwcu 2007 roku, zwróciła się do zarządu HCP S.A. z postulatem pilnego załatwienia kwestii dotyczącej niskich zarobków zatrudnionych w Cegielskim kobiet. Zarząd nie zważając na oczywiste dane liczbowe, nie zgodził się z zarzutem stosowania z premedytacją dyskryminacji kobiet, twierdząc zarazem, że różnice płacowe wynikają z zastosowanego zgodnie z prawem regulaminu wynagradzania.
Pracownice Cegielskiego zatrudnione na produkcji jako suwnicowe, gońce, w wydajni narzędzi czy rozdzielni pracy, są szczególnie nisko opłacane. Jak w połowie 2007 roku ustaliła Inicjatywa Pracownicza, zarabiają one średnio o kilkaset, a nawet do 1000 złotych brutto mniej niż wynosi średnia w HCP. Podobnie, pomimo wieloletniego stażu i dużych umiejętności, niskie zarobki posiadają pracownice biurowe zatrudnione w rachubie, w dziale kadr itd. Nawet na tych samych stanowiska, przy tych samych umiejętnościach i kwalifikacjach, zdarza się, że kobiety w HCP zarabiają zdecydowanie mniej od mężczyzn. Dodatkowo są w mniejszości i trudniej im dochodzić swoich praw.
Tymczasem z dniem 1 stycznia 2009 roku weszły w życie nowe uregulowania prawne w zakresie równouprawnienia kobiet i mężczyzn. Zamiany przepisów wynikają z dostosowania Kodeksu Pracy do norm prawa Unii Europejskiej. Zmiany prowadzą do rozszerzenia tego, co uznawane jest za dyskryminację o charakterze pośrednim, hipotetycznym. Ustawa mówi, że dyskryminowanie pośrednie istnieje wtedy, gdy pracownik z jednej lub kilku [zakazanych] przyczyn (...) był, jest lub mógłby być traktowany w porównywalnej sytuacji mniej korzystnie niż inni pracownicy poprzez zastosowanie pozornie neutralnych postanowień, kryteriów lub działań. Zatem obecna nowelizacja zabroniła stosowania z pozoru neutralnych praktyk, kryteriów, czy działania, które jednak prowadzą do pewnego typu nierówności w zatrudnieniu. Dotyczy do zwłaszcza sposób i praktyki wynagradzania. W myśl nowych przepisów, jeżeli kobiety zarabiają średnio mniej od mężczyzn, a zwłaszcza, kiedy jest to różnica znacząca, dochodzi do dyskryminacji, nawet jeżeli pracodawca nie miał zamiaru daną osobę (osoby) w sposób bezpośredni dyskryminować. Zwłaszcza, jeżeli dotyczy to podobnego miejsca pracy i zakresów obowiązków. Zabrania się też tych praktyk, które nie tylko doprowadziły do nierównego traktowania z uwagi na płeć, ale w przyszłości mogłyby do tego doprowadzić (np. wadliwie skonstruowany i stosowany w praktyce Regulamin Płac).
Inicjatywa Pracownicza od Dyrekcji HCP zażądała, aby – po pierwsze – zarząd HCP S.A. przyjął pilnie program, którego celem byłoby zrównanie drastycznych dysproporcji płacowych poprzez podniesienie pensji zatrudnionym w HCP kobiet. Podwyżki zdaniem związkowców powinny nastąpić w trybie indywidualnym, za czym przemawia fakt, iż kobiety zatrudnione w HCP stanowią zdecydowaną mniejszość. Ostatecznym celem byłoby zniwelowanie dużej różnicy pomiędzy średnimi zarobkami kobiet, a średnią w zakładzie. Po drugie - związkowcy żądają - aby w kwartalnych informacjach zarządu HCP S.A. kierowanych do związków zawodowych dotyczących podstawowych wskaźników zatrudnienia i płacy, była wyszczególniona informacja o średnich pensjach mężczyzn i kobiet
Związkowcy z OZZ Inicjatywa Pracownicza zakładają, że podczas realizacji żądań odpowiednie wyrównanie pensji najniżej zarabiających kobiet, będzie możliwe do końca 2009 roku.
Jarosław Urbański
Piotr Krzyżaniak