Żakowski: Lewicowość SLD co najmniej niepewna
[2009-03-27 07:57:06]
Chciałbym Pana zapytać o przyszłość lewicy w Polsce. Czy ma ona szanse na odrodzenie? I czy musi być to SLD? Takie odrodzenie oczywiście musi nastąpić, a lewicowość SLD co najmniej niepewna, i nie ma jasności co by ta lewicowość miała oznaczać. Blokuje ona rozwój sceny politycznej, ale jest coraz więcej osób, które zdają sobie sprawę z tego, że maja lewicowe poglądy, i chciałby by dać temu jakiś wyraz. Wydaje mi się wiec, że tylko kwestią czasu jest odblokowanie tego czopu, bardzo poważnego czopu, ale z całą pewnością nie wiecznego, zwłaszcza, że powstają jakieś nowe formacje. Przykładem jest np. "Krytyka Polityczna", która jest taką formacją, lewicową i ideową, która nie ma jeszcze odzwierciedlenia na scenie politycznej lub partyjnej, sądzę więc, że coś z tego będzie. Dla "Krytyki Politycznej" mówił Pan, że jest zwolennikiem modelu skandynawskiego. Pytanie tylko czy w Polsce miałby on szanse na realizację? Jak mówiłem, że jestem zwolennikiem modelu skandynawskiego dzisiaj, to mam na myśli przeszłość, ten model, który był realizowany w XX wieku, a musimy myśleć o polityce w wieku XXI. Ten model skandynawski dziś wygląda inaczej, i będzie się jeszcze zmieniał. Wydaje mi się, że trzeba myśleć o polityce na przyszłość, trzeba być otwartym na nowe rozwiązania, na nowe style myślenia, nie przywiązywać się koniecznie do tego co było. Tylko co to będzie znaczyło w przyszłości? Różnica jest w gruncie rzeczy czytelna, tzn. pytanie jest takie czy społeczeństwo ma finansować rozwój przedsiębiorstw, czy przedsiębiorstwa maja finansować rozwój społeczeństwa, jaka ma być tu proporcja. Przez ostatnie kilkanaście lat dominował taki model, że warunki dyktowali przedsiębiorcy, którzy prowadzili rabunkową eksploatację różnych zasobów, ludzkich, intelektualnych, społecznych, i to trzeba zmienić. Teraz jest pytanie czy lewica dziś, czy ludzie mające lewicowe poglądy potrafią zaproponować taki model rozwoju w którym byłaby zachowana równowaga miedzy różnymi kapitałami. Ja bym tutaj jednak nie wracał do przeszłości tylko szukał rozwiązań odpowiadających przyszłości. W wyborach do Parlamentu Europejskiego startują 4 lewicowe listy. Jak Pan ocenia szansę lewicy w tych wyborach? Wydaje mi się, że z tymi czterema listami lewicy to jest przesada, bo co to za lewica, na której listach są politycy Partii Demokratycznej? To jest jakieś nieporozumienie, przecież to jest klasyczna centroprawica, która tylko ze względów historycznych czy personalnych nie idzie do wyborów w ramach komitetu z Platformą Obywatelską. Politycy Partii Demokratycznej powinni być w Platformie Obywatelskiej. SLD należy co prawda do Partii Europejskich Socjalistów, ale lewicowość tej formacji wydaje mi się niepewna, powiedziałbym, że raczej szanse są niewielkie. Wyrazistość tych partii jest niewielka, nie wiadomo dokładnie jakie inne partie maja poglądy, czyje interesy reprezentują. SLD w tej sprawie się nie wypowiedziało, widać to po takim dramatycznym poszukiwaniu tożsamości, gdzieś w okolicach Leszka Millera. Zdaje mi się, że to nie są te wybory w których lewica może się odrodzić. Na koniec chciałbym Pana zapytać o kryzys - a konkretniej o jego przyczyny. Gdzie by Pan upatrywał jego genezy powstania? To jest bardzo złożona sprawa, ale powiedziałbym najkrócej, ze wyczerpały się takie mechanizmy rozwojowe, w których ludzkość korzystała w ostatnich 20-stu latach, gdzie wyczerpały się możliwości takiej prostej eksterioryzacji poczynając od przenoszenia kosztów w przyszłość, przez zadłużanie się krajów i budżetów, przedsiębiorstw i ludzi, a skończywszy na eksploatacji środowiska naturalnego, kapitału społecznego itd. Wydaje mi się, że to nie jest kryzys gospodarczy, to jest kryzys modelu eksploatacyjnego. W tym sensie sprawa jest niezwykle poważna, a zahamowania ostatnich 20-stu lat miały tylko charakter cykliczny. |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Syndrom Pigmaliona i efekt Golema
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Mury, militaryzacja, wsobność.
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
- Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
- od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
- Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
- Kraków
- Socialists/communists in Krakow?
- Krakow
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
21 listopada:
1892 - Na zjeździe w Paryżu postanowiono utworzyć Polską Partię Socjalistyczną.
1918 - Odwołanie delegatów PPS z warszawskiej Rady Delegatów Robotniczych i utworzenie własnej Rady.
1918 - W czasie demonstracji robotniczej w Czeladzi żołnierze otworzyli ogień do manifestantów - 5 osób zabitych.
1918 - Rząd Jędrzeja Moraczewskiego wydał manifest zapowiadający reformę rolną i nacjonalizację niektórych gałęzi przemysłu.
1927 - USA: masakra w Columbine w stanie Kolorado - policja ostrzelała strajkujących górników ogniem karabinów maszynowych.
1936 - Polscy górnicy zadeklarowali jeden dzień pracy dla bezrobotnych, wydobywając na ten cel 9500 ton węgla.
1940 - W Krakowie grupa bojowa GL PPS (WRN) pod dowództwem M. Bomby dokonała aktu dywersji na terenie zakładów "Solvay", paląc 500 wagonów prasowanego siana.
2009 - Duńska Partia Komunistyczna założyła własną organizację młodzieżową Ungkommunisterne.
?